Powiększenie

Blowup
1966
7,7 35 tys. ocen
7,7 10 1 35273
8,5 52 krytyków
Powiększenie
powrót do forum filmu Powiększenie

marazm

ocenił(a) film na 4

Tak w jednym słowie można opisać ten film. Jeśli chodziło o opisanie rzeczywistego marazmu zblazowanych lat 60., sztucznie nakręcanego buntu (scena koncertu, kiedy gitarzysta z taką "pasją" i "życiem" rozbija gitarę, a ludzie, zachowujący się jak na stypie, nagle wpadają w szał), sztucznej awangardy (gra w wyimaginowanego tenisa) i rozrastającego się wówczas Londynu, to reżyserowi się udało. Szkoda tylko, że sięgnął po taką samą formę - film jest całkowicie pozbawiony energii, w międzyczasie, między kolejnymi scenami można sobie zrobić dokładny pedicure i niczego nie stracimy, nie patrząc w ekran. ;-)
Rozumiem, że w kinie lat 60. nie chodzi o nadzwyczajne zwroty akcji, napięcie i czerwoną farbę, ale film wlecze się straszliwie. Gra aktorska dziewczyn (Birkin i spółka) pozostawia wiele do życzenia, chociaż można by ją przypiąć pod to, że tak miało być - naiwne dziewczyny które marzą o karierze modelki i narzucają się jak muchy aroganckiemu "mistrzowi". Główna rola bardzo dobrze zagrana, choć nie powiedziałabym, że główny bohater jest tak jednoznacznie zły jak napisał ktoś w recenzji. Nic się w tym filmie nie dzieje, nie ma rozwiązania sytuacji, a bohater w końcowych scenach wydaje się nie pasować do całej zblazowanej imprezującej reszty do której sam należał przed tym, co zobaczył, co może świadczyć o tym, że zachował jakieś wyższe emocje.
Za scenografię, kostiumy, zdjęcia i muzykę - ode mnie 9 gwiazdek.
Za fabułę 6/10. Średnia - 7,5