Klimatyczny ,lekki filmik.Powala prostotą.Widziałem kilkadziesiąt razy ,za każdym razem dostrzegam coś nowego.Gość ,który gra Franka rewelacyjny.....mózgi!!!!
Podpisuje się. Film swietny. Polecam soundtrack ktory jest bardzo dobry. Najlepsze kawałki to: SSQ - Tonight (zaczyna się kiedy Trash rozbiera się na cmentarzu) i Roky Erickson - Burn The Flames (gdy Frank wchodzi do pieca krematoryjnego).