Powrót Batmana

Batman Returns
1992
7,2 96 tys. ocen
7,2 10 1 95939
8,1 42 krytyków
Powrót Batmana
powrót do forum filmu Powrót Batmana

Klimat, groteska i strach...Niestety kosztem samego bohatera...Batman nie odgrywa tutaj pierwszoplanowej roli jak w Bat (1989) jak i w Bat Forever. Dlatego nie mogę się zdecydować czy Returns jest lepszy od Forever...Nie muszę mówić, że jedynka i tak jest najlepsza.

ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

masz racje. film powrót batmana jest wyjatkowy. gdy obejrzy sie go po mrocznym rycerzy widac wielka róznice pod wzgledem walorów artystycznych i ogólnie konstrukcji scenariusza.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

AAA hahahahaahhaha! ahahahahahaahhaahahahahahahahaahahahahahahah! Co za ludzie...żałosne...heheheehhe...

ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

tego to już zupełnie nie rozumiem...phi...no ale moderato wie LIPIEJ...bo lepiej to wątpię.

ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

zablokowanie twojego wpisu to skandal. a wiec a napisze-wedlug janka "agresywni" fani mrocznego rycerza to osoby nie interesujace sie sztuka i nie chodzace do teatru czy opery. ja sie z grubsza z tym zgadzam chociaz do teatru i opery tez nie chodze.
p.s-nie wiem co o tym myslec-czyzby dystryburtor zaplacil.

ocenił(a) film na 10
duende_2

To jeszcze nic...całkowicie usunęli cały mój post: 'Czy ktokolwiek jest wstanie podać kontrargumenty?' pod TDK...głównie dlatego, że ośmieszałem tam wypowiedzi fanatyków...oczywiście nie używałem wulgaryzmów. Nazywałem rzeczy po imieniu i za to został skasowany cały post...haha...nie wspomnę o całej reszcie usuniętych pomniejszych tematów. Za co? Nie wiem...Ale to nic w porównaniu z kolesiem - Zakrza, który popadł w całkowitą obsesję na moim punkcie i czasami podszywa się używając mojego nicka...za to powinien dostać Bana całkowitego...ale Moderator wie LIPIEJ...

ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

a kurde. jedno trzeba oddac mrocznemu rycerzowi. ma chyba najbardziej fanatycznych ale i najglupszych fanatykow. zreszta chyba jedno wynika z drugiego. ja sam stoczylem pare malych "wojen" na forum ale nigdy nie robilem zadnych akcji w stylu podszywania sie czy co gorsza skarzenie sie do moderatora.

ocenił(a) film na 10
duende_2

Jak już mówiłem...Nolan jest geniuszem w manipulowaniu tłumem...po prostu, dał zgłodniałemu potworowi to czego ten oczekiwał...za to oceniam Nolana 10/10...Natomiast jeśli chodzi o walory artystyczne, ma u mnie 1/10. Ale przecież sztuka się nie liczy w dzisiejszym świecie...To jest metoda działania największych korporacji. Utrzymać ludzi w stanie niewiedzy (głupoty) wtedy łatwiej im wcisnąć swój produkt...z resztą...korporacje czerpią pełnymi garściami z wielowiekowej tradycji manipulowania ludźmi...tak więc nie jest to nic nowego...

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

jancio masz widze fankę. Fajnie, ciesz się nią ile możesz - wielu sympatyków bowiem swoimi obrazliwymi wypowiedziami nie zdobędziesz. A co do BR- serio, ludzie dla Was to jest sztuka? Faceci w cyrkowych strojach demolujący miasto, pokraka startująca w wyborach na burmistrza, pingwiny z rakietami na plecach, kaczko-mobil, baba-sierściuch z supermocami, dziurawy scenariusz i nieciekawy Batman zepchnięty na czwarty plan? Gdzie tu sztuka? Coś mi sięzdaje,że to właśnie ,,wielki" Tim Burton to mistrz manipulacji skoro nawet Ciebie ,,wielki" Jancio on omotał! ;)

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

Tu się wyjątkowo zgadzam...
Returns to rzeczywiście najbardziej straszny, groteskowy i smutny Batman... Tyle, że dla mnie ta groteska to wada.

Znawca_

Picard - to niewiele o co cię proszę - PRZESTAŃ PUBLICZNIE UKAZYWAĆ SWOJĄ GŁUPOTĘ!!!

ocenił(a) film na 5
The_Joke___Man

Odpowiedzi do Picarda pisz pod komentarzami Picarda, no chyba, że uważasz że ja i Picard to ta sama osoba...

ocenił(a) film na 9
Znawca_

janko przeprowadził sprawną konwersację z jednym ze swoich 5 wyimaginowanych wcieleń :)

ocenił(a) film na 5
Biey

The Joke - Man

Kolego jak zwykle popisujesz sie swoim prostactwem- zero argumentów i tylko obelgami rzucasz w oponentow. Nie udalo Ci sie mnie przekonać mnie, ze BR to arcydzielo albo cos wiecej niz tylko przyzwoity film, ale obrażać to mnie potrafisz. Nie jesteś lepszy niz Jancio - szkoda bo miałem nadzieje, ze z kims kulturalnym sobie tu porozmawiam. Proponuje wiec zebys zamist przypisywać mnie swoie cechy - tj. gluopte - wypisał swoje argumenty za wielkością BR. Ja wypisze swoje przeciw i skończmy wrzeszczcie ,,dyskusje" na temat tego filmu,OK?

ocenił(a) film na 5
Picard

A gdzie założyciel?
Jak by co to ja się przyłączam do dyskusji o Batmanie Returns.
I już na wstępie dodam, że za arcydzieło go nie uważam i Batman 1989 podoba mi się bardziej.

ocenił(a) film na 10
Znawca_

tak bo masz niewyszukany i prosty gust czego dowodem jest to ze najbardziej pewnie podoba ci sie wasz swiety graal dark knight,

ocenił(a) film na 5
duende_2

Za to twój gust jest ak najbardziej wyszukany...

Zapraszam do dyskusji... (o Returns, a nie TDK)...
Zaraz podam swoje argumenty, jeśli masz zamiar dyskutować oczywiscie...
Albo może ty daj swoje...

ocenił(a) film na 5
Znawca_

No i rabbi40 się zmył...

ocenił(a) film na 10
Znawca_

Czy ty znawco sądzisz, że mam nieograniczoną ilość czasu? I tak
poświęcam od cholery na TDK...nie zamierzam się rozpisywać o Bat
Returns. Dlatego powiem, krótko: Film jest po prostu niesamowity...gra
aktorska na najwyższym poziome (szczególnie doskonale zagrała Michelle
Pfeiffer i Devito i Walken i...wszyscy po prostu zagrali perfekcyjnie!).
Ten film jest cudowny. Głównie za sprawą groteski - docenianej wyłącznie
przez inteligentnych/mądrych...ciekaw jestem ilu z was lubuje się w
Gombrowiczu...pewnie nikt. TDK pozbawiony jest klimatu bo tłum jest
wstanie przyswoić tylko prostackie produkty.

Ps

Pingwiny były po prostu straszne i doskonałe...szczególnie gdy
'odprowadziły' martwego Cobblepot'a = genialna scena.

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

Myślisz że wszystko zaneguję?
Wyjątkowo nie... zgadzam się z większością...
Zaraz o tym napisze.

PS
Nie nie myślę, że masz nieograniczoną ilosć wolnego czasu, mimo, że ja taką mam... ale już niedługo. Też mam swoje zajęcia i obowiązki i one nie uciekną...
A o TDK nie chcę tu dyskutować tylko o Returns...

ocenił(a) film na 5
Znawca_

Cierpliwości Janku zaraz daję odpowiedź...

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

Moje zdanie odnośnie Batman Returns:
Rozwijam swoją wypowiedź...

Na początek powiem, że Batman 1989 bardzo mi się podobał, zwłaszcza biorąc pod uwagę mój ówczesny wiek... Baaaardzo podobała mi się rola Nicholsona (chyba nie zrobiłem błędu) i generalnie sama postać Jokera, która do dziś jest moją ulubioną (druga to Catwoman). Groteska znakomicie pasowała do takiej postaci jak Joker.
W filmach o Batmanie zawsze zwracałem uwagę na czarne charaktery, dlatego nie potrafię trafnie ocenić roli aktorów po kolei wcielających się w Batmana. Dlatego nie potrafię stwierdzić, kto jest lepszy: Keaton czy Bale... Obaj mi się podobali, w przeciwieństwie do Clooneya i Kilmera (mam nadzieję że bez błędów ;P).
I Janku, tak zgadzam się... gra aktorska w BR jest na najwyższym poziomie. I mi również szczególnie podobała się Michelle Pfeiffer jako Catwoman. To dzięki niej polubiłem postać Kobiety Kot... Nie będę się o niej rozpisywał... Nic dodać, nic ująć. Świetna. Dużo momentów mi się podobało, więc wymienię tylko dwa:
Negocjacje Catwoman z Pingwinem. Scena na balu.
Podobał mi sie też Christopher Walken jako Max Shreck... Danny DeVito jakoś mnie nie urzekł jako aktor, ale postać Pingwina była na tyle dobrze skonstruowana, że wszystko wypadło całkiem nieźle. Burton świetnie przedstawił Pingwina. A pomysł z dodaniem mu płetw i utragicznieniem jego historii był jak najbardziej trafiony. Zdaje mi się, że w komiksie Pingwin był przedstawion zupełnie inaczej, ale komiksu nie czytalem więc 100% pewności nie mam. To co przeczytałem w internecie może być błędne.
Ale wracając do filmu... Przedstawiona historia jest naprawdę niezła... Pingwin porzucony za młodu szuka zemsty, do tego kobieta po przejściach (Catwoman) i jeszcze na dokładkę ten caly motyw z burmistrzem... Najbardziej podobały mi się w filmi relacjie Batmana z Catwoman (i znowu kłania się scena na balu). Ale plan Pingwina też wcale nie jest gorszy... Generalnie sam Pingwin jako postać był mroczny i tragiczny zarazem.
I tu przechodzimy do kolejnej wielkiej zalety filmu jaką jest klimat. Mroczny i klaustrofobiczny klimat. Ponury nastrój z biegiem udziela się coraz bardziej. Pingwiny żyjące w kanałach, tak są straszne i pasują do mrocznego klimatu. I co do sceny "pogrzebu" to zgadzam się... jest ona genialna. Daje pole do interpretacji, i ten smutek, ten nastrój...
Ale kilka rzeczy bym zmienił... kilka rzeczy mi się nie podobało. K
ilka scen jest dla mnie po prostu dziecinnych i psuje świetny mroczny klimat filmu. Scena sterowania Batmobilem woła o pomstę do nieba. Mam poważny, mroczny smutny film, a tu naraz coś takiego?! Wątpię czy to jeszcze groteska, czy już dziecinada.
Świta Pingwina wygląda jak elfy świętego mikołaja. Pingwiny mają te cukierkowe rakiety i antenki na głowawch... Żadnego realizmu, a nawet jego pozorów. Coś takiego przeszło by przy Jokerze, ktory naturalnie do tego typu scen grosteki pasuje, ale przy pingwinie wydaje się dziecinne zwłaszcza biorąc pod uwagę cały klimat filmu.
No i czemu Pingwin musiał jeździć w kaczuszce kompielowej oraz strzelać z parasolek? Nie mogli mu znaleźć jakiejś normalnej broni i środków transportu?! To już Joker był chyba bardziej realistyczny...
Uważam, że Burton przesadził z groteską, która momentami mi przeszkadza, i to na tyle skutecznie, że BR oceniam dopiero jako czwarty w kolejności film o Batmanie:
1) TDK
2) i 3) egzekwo: Batman 1989 oraz Begins
4) Returns
Co za dużo to niezdrowo, za dużo groteski...

ocenił(a) film na 10
Znawca_

Nie wiem po co piszesz tak długie komentarze...Właściwie to wiem ale
chodzi mi o to byś się nad tym zastanowił Ty.

Dwa: Batman returns nawiązuje do dzieciństwa. A co za tym idzie do
koszmarów i strachów z dzieciństwa. Dlatego pingwiny, dlatego rakiety,
dlatego straszna lokomotywa i porywanie dzieci, dlatego Pingwin jeździ w
kaczuszce, dlatego jego kompania to trupa cyrkowa, dlatego ma swoje
Parasole. Nie zrozumiałeś filmu znawco...tak jak większość...Nie można
również zapomnieć, że film odbywa się w okresie 'bożego narodzenia' a
jak wiadomo jest to okres 'wyczekiwania'.

Ps

Naprawdę dowaliłeś...ty oczekujesz realizmu od tego filmu? Burton miał
zupełnie inne załozenia! A co ważniejsze spełnił je - w przeciwieństwie
do Nolana. A no tak...zapomniałem dodać w Bat Returns jest oszołamiająca
Kamera! Jest po prostu genialna!

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

Owszem zauwazyłem nawiązania do dzieciństwa...
Ale dziecinność to wada dla mnie i mi się nie podoba.
Burton przesadził i moim zdaniem to jest już nadinterpretacja...

ocenił(a) film na 10
Znawca_

Ehh znawco jakim cudem naditerpretacja? Więcej pokory. To że ty nie
zrozumiałeś filmu, nie znaczy, że ktoś go naditerpretuje. Oj znawco...na
siłę chcesz być owym znawcą dlatego musisz zagościć w śród moich
Ukochanych...

Ps

Wiara w twoje 'możliwości' całkowicie cię zaślepia...już ci to
powiedziałem...

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

"Wiara w twoje 'możliwości' całkowicie cię zaślepia"
Tak jak twoja głęboka wiara w ciemną stronę
Wiesz, że mówisz jak imperator?

Napisałem tu swoje odczucie. Nie staram się mówić głosem całego świata, w przeciwieństwie do ciebie.
Uważam, że co za dużo to nie zdrowo...

ocenił(a) film na 5
Znawca_

Ale faktem jest, że oglądałeś Returns uważniej o dokładniej odemnie...
Może czas zobaczyć powrót jeszcze raz?

ocenił(a) film na 5
Znawca_

He, he tak sobie czytam i się śmieje z tego co pisze człowiek utożsamiający książki Gombrowicza -,którego faktycznie nie lubię ale cenię jego dorobek - do filmów o Batmanie. Ja dobrze wiem, że Tim ,,Dzieciuch" Burton - zaraz po Georgeu ,,Bobasie" Lucasie - to jeden z nielicznych reżyserów, który nie może pogodzić się z tym, że wyrósł z pieluch, ale czy to ma dobrze świadczyć o nim i o tym co spod jego ręki wychodzi? Dziecinne filmy są dla dzieci i niech takie pozostaną - swoją drogą jak przewrażliwionym trzeba być dzieckiem by bać się pingwinów? No, ale gra aktorów i praca kamer rzeczywiście była w tym filmie więcej niż przyzwoita.

ocenił(a) film na 10
Picard

Dzieciakiem to trzeba być, żeby nie zrozumieć założeń jak i klimatu Bat
returns...w sumie to nie tylko...można też być 'mniej inteligentnym'.
Jak już wielokrotnie mówiłem, batmany burtona w przeciwieństwie do
Nolanów nie się dla hołoty...po prostu. Jeśli to zrozumiecie, to
może...może się czegoś nauczycie...

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
The_Joke___Man

Nie ma to jak kultura, co nie?

ocenił(a) film na 10
Znawca_

O znawca...widzę, że już ci się znudziło udawać Jokera, mała żałosna
istotko. Ale z łaski swojej popraw mnie jeśli się mylę...ta cała nędzna
intryga i tekst - do spamowej wiadomości, ułożyłeś ty, tak?

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

Joker po prostu wrócił do swoich 6 (a właściwie 5) kont i osobowości...

Całą intrygę wymyśliłem ja?
Pochlebia mi to, ale czy ty mnie czasem nie przeceniasz?

ocenił(a) film na 10
Znawca_

Ta intryga jest na miarę zwykłego gówniarza z zadurzą ilością wolnego
czasu. Więc nie widzę, jak mógłbym tutaj kogokolwiek przeceniać.

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

A ty dalej swoje...
A myślałem, że Joker cię czegoś nauczył...
Przeceniasz mnie...

PS
Chcesz zaśmiecać spamem naszej także kłótni forum BR?

PPS (a nie PS2)
zadurzą przez "rz"... xD

ocenił(a) film na 10
Znawca_

1 - O co chodzi ci w pierwszym Ps?

2 - Joker miał mnie nauczyć jak być głupcem i trollem? W takim razie
cieszę się, że niczego mnie nie nauczył.

3 - Odnośnie literówki - śmieszny jesteś. Już się posikałeś z radości?
No to poproś mamę, żeby wytarła ci podłogę mopem.


PS

Nigdy się nie czepiam literówek - bo jest to oczywiste, że gdy szybko
się coś pisze może zdarzyć się najzwyklejszy błąd. Koniec kropka,
żałosny jesteś.

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

1)
Chodzi mi o to co właśnie piszesz...
Ale wyjaśnię, bo zdaje się nie rozumiesz... W tej chwili spamujemy. Nie rozmawiamy na temat Batman Returns (BR), tylko obrażamy siebie nawzajem.
Chcesz tego sapmu? Zdaje się, że tak, więc będę kontynuował.

2)
Tego Joker akurat nie musiał cię uczyć...
Ale zawsze coś. Dobrze, że chociaż takie wnioski wyciągnąłeś.

3)
Wybacz... Czepiam się tylko gdy kogoś nie lubię...
Przepraszam :P

ocenił(a) film na 5
Znawca_

NA pare ładnych dni opuściłem to szanowne forum i widze, że Janko i The Joke - Man nadal szaleją. ,,Elita intelektualna" kraju w natarciu! ;) A może by tak panowie bardziej konstruktywnie, a już na pewno grzeczniej?

ocenił(a) film na 5
Picard

Dobrze, że Janko nie jest moderatorem... Strach pomyśleć...
Elita... ;)

ocenił(a) film na 10
Znawca_

Gdybym był moderatorem, to na pewno nie uczestniczyłbym w dyskusjach,
oraz usuwałbym tylko i wyłącznie tematy z przekleństwami czy
przezwiskami

ocenił(a) film na 10
janko_bzykant_

No i na pewno usuwałbym spam, a spamerów (to znaczy ciebie znawco) bym
banował.

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

Sam sobie musiałbyś też dać bana, albo przynajmniej skasowac parę postów...

ocenił(a) film na 10
Znawca_

No taa! Bo ja przecież spamuje i wyklinam ludzi...dowiedz się lepiej co
to znaczy spam i wyzywanie. Dla przykładu spam - to jest to co
zrobiliście w moich postach:

http://www.filmweb.pl/topic/1007339/O+zgrozo!.html?page=14
http://www.filmweb.pl/topic/1001436/Ostateczna+krytyka+Proszę+powiedzieć
+kto+się+zgadza+a+kto+nie.html?page=20

...z tegoż powodu kwalifikujecie się również do 'gatunku' Trolli. Od
razu uprzedzę twoją infantylną ripostę: Ja nawet 'trochę' nie
kwalifikuje się do miana Trolla. Moje główne posty zawsze były zgodne z
tematyką (na temat danego filmu) i nie zawierały przekleństw. Również
zawsze mówiłem prawdę, a krytykę opierałem na zastanej rzeczywistości.
Oczywistym jest, że moim celem nie było ośmieszenie kogokolwiek...wy
sami tego dokonaliście, a ja pokazałem innym tylko waszą głupotę. Tak
jak dawno mówiłem: ciekawiło mnie do czego zdolni są (przeciętni)
ludzie, gdy postawi się im całkowicie logiczne i niepodważalne argumenty
- sprzeczne z ich poglądami. Nie zawiedliście mnie. Wniosek? Przeciętni
ludzie zdolni są do szaleństwa by obronić swoje stanowisko (i wykreowaną
rzeczywistość), które nota bene, nie musi mieć żadnych logicznych i
racjonalnych podstaw.
Nawet teraz, kontynuuję z tobą tą (bezowocną - dla ciebie) rozmowę, żeby
pokazać innym twoją ignorancję, niewiedzę, hipokryzję i zadufanie w
sobie. Z resztą...twój nick mówi sam za siebie.

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

That's okay. I came prepared.

W drugim zamieszczonym temacie wyraźnie widać, że to ty nas obrażasz...
Dostałeś to czego chciałeś...

I have one rule.
Pokaż mi gdzie ja wyklinam ludzi.
Pokaż mi choć jedno przekleństwo w moich postach.
Come on!
Hit me ... hit me!

Jeśli kogoś obrażać, to z klasą, której tobie brakuje...

Twoim celem nie było... I ty dalej żyjesz w swoim świecie... My bronimy swego wimaginowanego stanowiska? Obłąkani userzy, obłąkani moderatorzy, obłąkani... tylko ty jeden normalny, albo tylko garstka normalnych...
Zastanów się co ty mówisz... Albo nie, nie zastanawiaj się. I tak to do ciebie nie trafi. Jak mówiłeś, to bezowocna rozmowa...
Wielokrotnie miałeś wybór: czerwona pigułka (prawda) lub niebieska (słodki świat złudzeń). Ty za każdym razem uparcie wybierasz niebieską...

It's a funny world that we live in

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 5
The_Joke___Man

Czemu teksty do Picarda piszesz pod moimi postami?
Weź idź i nie zaśmiecaj tego forum...

ocenił(a) film na 10
Znawca_

Nikogo nie obrażam, i nie wiedzę w tym większego sensu. Jeśli uważasz,
że obrażanie kogoś z 'klasą' ma sens...hymm, no cóż już wcześniej
pokazałeś swój żałosny poziom inteligencji...

Tak, w historii ludzkości, zawsze tylko grupa jednostek znała prawdę i
wiedziała co należy zrobić. Dlatego zginęli tacy wybitni ludzie jak
Sokrates, Jezus czy Girolamo Savonarola. Dlatego też, na świecie panuje
zło i korupcja. Gdyby większość miała rację (i była dobra) to żylibyśmy
w utopii.

Spam, żałosna intryga i nieustająca (infantylna) próba ośmieszenia mojej
osoby. To jest to, co ty robisz. Dla przykładu, ja nie używam spamu, nie
wymyślam żałosnych intryg - mających na celu blokowanie komentarzy, nie
ośmieszam głupców - bo ci robią to sami. Ja tylko daję im do tego
możliwość, by pokazać to innym - żeby się czegoś nauczyli...no i jak już
powiedziałem, sam dzięki temu zyskuje wiedzę. Ponad to, wszystkie moje
główne posty zgodne są z tematem - to jest związane są z danym filmem.
To co robie na filmwebie jest całkowicie zgodne z jego regulaminem.


Na tle naszych 'rozmów' zauważyłem, że jesteś żałosnym przypadkiem
otumanionego dziecka rzuconego w filmową rzeczywistość. Cały czas
nawiązujesz do najbardziej znanych obrazów: star wars, matrix, the dark
knight. Nie masz rzeczywistej wiedzy i nie jesteś wstanie posłużyć się
odwołaniami i nawiązaniami do czegoś ambitniejszego. Do czego na
przykład? Do historycznych czy naukowych przykładów, cytatów genialnych
osób itd. Po prostu (intelektualnie) nie stać cię na to. Czasami
próbowałeś tego dokonać, ale rezultaty były żałosne.

Ps

Jeśli uważasz, że przez napisanie kilku słów po angielsku, jesteś mniej
głupi, to jesteś znowu w błędzie. No i nie sądzę, że uderzenie cię w
głowę ci pomoże (a propos - 'hit me')

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

Obrażasz, nawet tu i teraz...
Tylko nie próbuj porównywać się do takich osób jak Sokrates czy Jezus... Wcale nie jesteś do nich podobny...
Ty próbujesz ośmieszyć nas, a my ośmieszamy ciebie.
Możesz sobie (i nam) wmawiać, że ty tylko mówisz prawdę... Ale moim zdaniem, żyjesz w świecie złudzeń. Nie we mgle, ale w pokoju bez klamek, z którego (zdaje się) nie ma ucieczki... Ciągle tylko stwierdzasz, że ktoś robi z siebie głupca... A na siebie popatrzyłeś? Który raz ja to już powatarzam? Zapatrzony w siebie, przekonany o własnej genialności człowiek... To ja zauważyłem w czasie naszych rozmów.
Uuuuu... ja nie mam wiedzy... intelektualnie mnie nie stać... Od kiedy ktoś kto podaje cytaty z filmu, jest automatycznie otumanionym słabym intelektualnie dzieciakiem? Aha zapomniałem... Ty wiesz wszystko... Żałosne są dla mnie twoje próby zgrywania jedynego geniusza na forum.

PS
Uważam że nie jestem głupi, wręcz przeciwnie...
Nie byłbyś w stanie mnie uderzyć, dosłownie (to oczywiste) i w przenośni.

Eh, niestey nie dotrzymałem obietnicy... Wybaczcie...

PPS
Ta dyskusja jest bezcelowa. Zaczynamy zachowywać się jak dzieci powtarzające w kółko to samo:
- Bo tak!
- Bo nie!!!
- Bo tak!
- Bo nieeeeeeeeee!
Ty już dawno się skompromitowałeś, ale ja nie chcę byś pociągnął mnie za sobą.
Żyj w swoim świecie, tak długo jak zdołasz...

Chcesz dalej to ciągnąć?

ocenił(a) film na 10
Znawca_

Twoje wypowiedzi są całkowicie bezwartościowe, gdyż swoim zachowaniem
dowiodłeś jednego - jesteś forumowym Trollem. Dlatego nikt normalny, nie
może traktować twoich wypowiedzi poważnie. W dodatku, nie jesteś
wstanie sklecić poważnego i przemyślanego teksu...więc o czym tu mówić.

Cytaty i odwołania do najbardziej znanych filmów to tylko kropla w
morzu. Do tego, dochodzą: infantylne wypowiedzi, nick - znawca,
zgrywanie się na obiektywnego - a w rzeczywistości twoje wypowiedzi są
tak żenujące i subiektywne jak te pisane przez Kassandrę, Zakrze czy
Der_speedera - który nie wiedział co to logika i twierdził, że Jezus
przez chrześcijan nie jest uznawany za Boga. Zalewanie postów spam itd.

To ty powtarzasz i wypaczasz w większości moje wypowiedzi. Już dawno
zauważyłem, że próbujesz naśladować mój styl - ale jak cała reszta,
wychodzi ci to marnie.

Nie uznaję się za geniusza, a tym bardziej za jedynego. Co do posiadania
jedynej racji...wielokrotnie już mówiłem, że ludzie odbierają świat (w
większości) w sposób subiektywny. Dlatego, tylko czasami staram się o
obiektywną ocenę - jeśli taka jest możliwa. W przypadku TDK - jego
błędów i niedociągnięć posłużyłem się: obiektywną oceną (i argumentami)
- 4/10 i subiektywną - 1/10.

Napiszę teraz dużymi literami, żebyś miał szansę w końcu to zrozumieć:
SZANUJE ZDANIE INNYCH, NAWET GDY JEST ZUPEŁNIE ODMIENNE OD MOJEGO.
JEDYNYM WARUNKIEM JEST: NIE PISANIE GŁUPOT, PRZEKLEŃSTW, KŁAMSTW I W
MIARĘ ROZSĄDNA POSTAWA. W PRZECIWIEŃSTWIE DO WAS, SZANUJĘ TAKICH USERÓW
JAK: BRUDNESKARPETKI, XMACH, NAIWNY OPTYMISTA ITD. - A KTÓRYM PODOBA SIĘ
TDK. DLACZEGO? BO ONI NIE ZACHOWUJĄ SIĘ JAK IDIOCI I NIE PISZĄ TOTALNYCH
BZDUR.

Mam pytanie do ciebie (pseudo) znawco: czy jesteś wstanie zrozumieć to
co napisałem dużymi literami (to jest za pomocą caps lock)?

To jest mój post i to ty, jesteś tu 'obcy'. Nie podoba się? To nie pisz
i daj mi spokój. Jejku co za ciemna masa...i jaka zawzięta...

Ps
Jeśli będziesz dalej pisał, to ja będę odpisywał. Dlaczego? Bo dzięki
temu, pokazuje innym, twoją niesamowitą głupotę i postawę Trolla. Taki
rabii (czy naiwny optymista) ma kupę śmiechu z twojej osoby. Mnie
osobiście to smuci, jak nisko (tak jak ty) może upaść młody człowiek.

ocenił(a) film na 5
janko_bzykant_

Oh, you want to play!
Come on.

I see... so that's how it is...
Very well. I'll play with you.

Skoro czepiasz się tak prozaicznych rzeczy jak nick, to naprawdę nisko upadłeś... Zwłaszcza, że sam nie masz najinteligentniejszego nicka... Ale czy ja coś o nim mówię? Nie. Ale zawsze znajdzie się kto czepia się byle czego (jak nick i avatar). To naprawdę źle świadczy o takiej osobie. Choć nie ukrywam, że mój nick prowokuje czepialskich od działania.
Twoja ocena moich wypowiedzi, również jest całkowicie subiektywna. Tak samo jak twoja ocena mojej osoby. Dużo osób (mogę wymienić) ciebie uważa za trolla i głupca... Za człowieka zaślepionego, który jak troll, trzyma się raz postawionej tezy nie zwracając uwagi na jakiekolwiek argumenty.
Tak, Janku, oni również śmieją się z ciebie...
Janku, fakt, kiedyś (jeszcze na forum TDK) bawiłem się w naśladowanie twojego stylu, ale już dawno mi się znudziło. To przestało być śmieszne... Ja piszę normalne posty, ale ty czepiasz się czego popadnie.
Kassandrę, czy Der SpeeDera szanuję i myślę że na szacunek zasłużyli...
Ich wypowiedzi trzymają poziom. Każdy ma jednak swój poziom tolerancji. Każdego można wyprowadzić z równowagi. Zdenerwowałeś dużą liczbę użytkowników (i moderację), więc nie dziw się temu co cię spotkało. Według mojej (i nie tylko) subiektywnej opinii, zasłużyłeś na to.
Ja doskonale rozumiem to co piszesz. Ale nie muszę się z tym zgadzać :P
Są dwa wyjścia: albo rzeczywiście w to wierzysz, albo zwyczajnie kłamiesz (jak troll).
Ja powiem, że subiektywnie oceniam TDK na 9/10, a obiektywnie na 6/10. I co? Twoja obiektywna ocena różni się od mojej. Masz jakieś genialne kryterium oceniania? Nie, zwyczajnie nie jesteś obiektywny.

PS
Ja nigdy nie próbnowałem być obiektwynym. Wszystko co piszę to moje subiektywne zdanie. I według mnie nie moje wypowiedzi prezentują wysoki poziom... Na innych forach userzy mają o mnie pozytywne zdanie. Na jednym forum jestem moderatorem (nie, nie chodzi o KN). O Naiwnym Optymiście mam swoje zdanie, a Rabiego nie jeszcze za dobrze znam.