W drugiej części mamy okazję poznać przyszłość. Lubię oglądać filmy opowiadające o niedalekiej przyszłości, kilka lat po ich nakręceniu. Zwłaszcza tam gdzie mamy doczynienia z technologią i komputerami. Jak się ma trochę doczynienia z techniką można się trochę pośmiać. Może bezpieczniej jest kręcić filmy w dalekiej przyszłości, tak ażeby pozostały dla nas nieosiągalnym mitem, choć taką przyszłość na prawdę trudno sobie wyobrazić.
Fabuła zakręcona jak faworki babuni...hehe!!! Sporo było krypto reklamy w tym filmie...Pizza Hut, Matel, Nike, AT&T....Motyw z Uh LaLa w okładce almanacha...Super muzyka...You chicken, great Scott... jednym słowem czasowa schiza...nawet doktorek z odporną psychiką skończyłby w kaftanie bezpieczeństwa po takich perypetiach...hehe!!!