Największym przegięciem w tym filmie, jest to, że Marty przedstawia się na dzikim zachodzie jako Clint Eastwood i zdobywa sławę największego tchórza wszechczasów. A tak swoją droga, to jestem ciekaw reakcji na to samego Clinta Eastwooda.
ale Marty zdobył sławe tchórza tylko na poczatku. Potem wkońcu załatwił tannena i wszyscy sie cieszyli więc czemu Clint miałby sie przejmować?
Za ,,odwage" martyego przelecz do ktorej miala spasc klara zostala nazwana przelecza clinta eastwooda. Mi sie ten zart podobal. Nie jest to nasmiewanie sie ale mrugniecie okiem do aktora:D
no w sumie..... ale nawet jesli to i tak właśnie nie ma sie o co wkurzać. I tak jest jasno określone że Clint jest dla Maty'ego idolem :-)
hehe... dla mnie to nie było wcale przegięcie, to było zabawne :) Myślę, że Clintowi to nie przeszkadzało ;)