...A i to dotyczy całej trylogii...pamiętam jak byłem mały to w drugiej części - jak Marty nie mógł dostać Almanachu Sportowego (w okładce po pornosie z lat 50-tych) to płakałem...Serio?
hehehe Fajne zwierzenie życia ;-)
Jakie wyznanie. ;DD Ja też lubię ten film. Emmet czy ja mu tam Brown wymiata. ;DD