Powrót do przyszłości
Back to the Future
1985
powrót do forum filmu Powrót do przyszłości 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 7 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10
Skoro mowa o całym kontinuum czasoprzestrzennym i tych wszystkich paradoksach i konsekwencjach to nie wydaje wam się to dziwne że skoro Marty widział swoich rodziców w 55' a oni jego, jego matka nawet się w nim zakochała to jak to miałoby by się w 85' Przecież jego rodzice zapamiętali by swojego syna z 55'. Czy to nie było by dla nich dziwne że urodzili syna którego kiedyś znali?
A może się nic nie stało, ponieważ to tylko film i twórcy scenariusza po
prostu o tym zapomnieli?
A może to nie tylko kwestia filmu i przez ten błąd nasza planeta zostanie wchłonięta do wielkiej czarnej dziury, która powstała na skutek tego zaniedbania ?
Też kiedyś o tym myślałem że zapomnieli o Martym z 1955, ale może przez 30 lat zapomnieli w końcu widzieli go tylko przez kilka dni.
A czy to nie dziwne, że syn Martiego wyglądał jak jego brat bliźniak? Daj se siana typie i nie analizuj tego filmu, już mądrzejsi od nas znaleźli w nim setki błędów, ale czy to umniejsza jego zajebistość? Ni huhu!
ilar ma racje ale nie do konca...
wlasnie w tym jest smaczek żeby szukać i to jest fenomenalne w tym filmie ze daje tyle mozliwosci do rozkminek , wiec to chyba pozytyw a nie negatyw ze ktos rozkminia;)
wlasnie w tym SEDNO tych SMACZKÓW gdzie komus sie wydaje ze cos jest nei tak, a scenatiusz jest tak dobry ze 99% mozna wyjasnic ....
ten też ...
nie wydaje ci sie dziwne ze znasz kogos z liceum lub studiow lub nawet podstawowki i widzisz go chociazby za 5 lat keidy np wyglada bardzo podobnie ... ale go nei rozpoznajesz? niektorzy mogliby go zapamiatać poza tym,, a niektorzy nie, niektorzy maja dobra pamieć inni nie - wiec moze oni maja slaba?
poza tym spojrz na to tak, rodzi im sie dziecko , widza je codziennie od 1 dnia az do tych jego urodzin, uwierz mi nie sa w stanie porownac go po nawet 20 latach gdyz widza ciagle jego rozwoj i nawet przez mysl to im nie przejdzie , w koncu znali go przez tydzien, a nie robili sobie zadnych zdjec na pamiatke zeby to udowodnić po latach)... zreszta nawet gdyby to im sie wydaloby podejrzane to co??
to nie ma nic do kontinuum bo to by byly ich podejrzenia by byly...
tak jak ty masz np deja-vu .. to przeciez zastanawiasz sie na poczataku skąd masz podejrzenie i nawet jak przyjdzie ci pomysl do glowy to raczej nie az tak abstrakcyjny jak to co mialby myslec ojciec Marytiego;))) .. w koncu to to koles z 85 .. myslisz ze wziolby pod uwage na serio to ze jego syn ktorego zna od jego narodzin to ten sam koles ktory pojawilby sie w jego zyciu szkolnym 30 lat temu ? lub nawet cos by mu nei pasowalo ... ee , naciągnane.. dlatego bo nie da rady tego sprawdzic czy na pewny lub nie napewno by go zapamietal - a to juz jest odpowiedz ze nie przylapales scenarzysty na bledzie bo to jest wlasnie to - takie dwuznacznosci - to jest celem i pieknem tego filmu;))
ale : ... :)
.. marty nie byl ich synem (nie mieliby syna np) a pojawilby sie w ich zyciu odrazu jako ten prawie 18 latek w 85 to moze by mieli jakeis przeblyski wieksze...
ale tak to nie ma nic to do kontinuum ...
przeciez to nie dziala na zasadzie podejrzen, czy innych takich tam, jak marty wplynolby na zycie ojca jedzac z nim lunch w szkole , to zmienil tym to wydarzenie w 55 bo jego ojciec tam siedzial sam, ale co to ma do zachowania ciąglosci kontinuum ...
jak mowil o tym doc w 2 czesci piszac na tablicy i na koniec 3 czesi filmu w conclusion ... czas i pryszlosc ciagle ulega zmianie i my na to mamy wplyw i to wlasnie jest to .... ale kontinuum ciagle bedzie nie zachwiane nie ma na nie wplywu taka drobnostka ... przeciez nei zabili prezydenta zeby meic wplyw na kraj i inen wydarzenia ...
wpadka to taka ktora ma wplyw na kolejne wydarzenia i "realnie" nie mogloby tak wygladac jak w oryginale filmu...
to co piszecie to sa nie wazne elmenty ktore po wyjasnieniu lub nawet NIE - nie maja na to zadnego wplywu bo to gdybanie , a kontinnum to inne rzecz...
KONCZAC:)
gdyby marty nie wrocil z 2015 do 85 w 2 czesci to wtedy wszyscy ktorzy tam w 2015 byli - i doc z 85 i doc 2015 i marty z 85 i marty z 2015 oraz dzieci martiego by zniknely ... to jest WLASNIE taka zmiana powazna w ich zyciu ale NIE MA NIC do kontinuum ...
nawet jeżeli by zniknely .. i tyle to co? NIC!! ... wszechswiat by nie zosyal zniszczony;)
ps: hilara nie ilara:P literowka
Ty czemu masz mój awatar!!! Czytam tego posta czytam i sobie myśle co ja pisze.. potem patrze ocena 9.. chwila.. przecież to nie ja.
