W momencie kiedy wracał do przyszłości ustawił czas o 10 min. wcześniej żeby ostrzec doktora przed Libijczykami. Tylko jak miałby go ostrzec, skoro był z doktorem wówczas drugi Marty, który za kilka minut miał się przenieść do przeszłości?
A tak poza tym to kiedy Marty już płacze przy ,,zabitym" doktorze to przecież miał już dostęp do plutonu, mógł załadować pluton do wehikułu i przenieść się w dowolny moment w przeszłości i ostrzec doktora.