Powrót do przyszłości

Back to the Future
1985
7,5 360 tys. ocen
7,5 10 1 360352
8,3 60 krytyków
Powrót do przyszłości
powrót do forum filmu Powrót do przyszłości

Sluchajcie.. mnie zastanawia taka sprawa. Na poczatku jedynki Doc pokazuje marty'emu DeLoreana i chwile potem zjawiają sie ci goscie w vanie i karabinami. Skoro w przeszlosci Doc skleja list i wie ze w przyszlosci będzie postrzelony wiadomo ze załozył kamizelke.. Zreszta widział też na wideo w jakim miejscu bedzie ten peirwszy experyment z deloreanem, kiedy bedzie itp. ale mi cos nie pasuje. Skoro wiedział co bedzie i zbyt wczesnie dowiedzial sie ze jego pomysl na kondensator strumienia zadziała.. to czemu nadal w przyszłosci dopiero wtedy zbudowal ten wehikuł? czemu na placu na ktorym wiedzial ze pojawią sie ci z karabinami ? To z tym zastzreleniem go i kamizelką mogłbym zrozumieć ze chcial tak samo bo moze myslał ze pomyślą że go zabili i odjada sobie szybko. No ale nie rozumiem czemu w przyszlosci ten peirwszy pokaz z deloreanem nadal wygladał tak samo?
No chyba ze juz na poczaku filmu Doc pamietał ze spotkal kiedys marty'ego i juz wtedy na poczatku mial na sobie kamizelke. ale martyemu nigdy o tym nie wspominał ( wg zasady ze nie powinno sie znać przyszłosci?) Ciekaw jestem co napiszecie :)

Pokaz odbył się tego samego dnia dlatego, że Doc wiedział kiedy Marty wyruszył w przeszłość i wszystko zaaranżował tak by pasowało. W dodatku wiedział o ataku dlatego musiał wszystko tak rozegrać by Marty znowu wyruszył do 55'. A takie szczegóły jak to, że wszystko odbyło się w tym samym miejscu i tak samo wyglądało to można zrzucić na to, że Doc nie wiedział jak wyglądało to w pierwszej wersji rzeczywistości i po prostu robił tak jak się mu układało. A nie mogło przecież układać się inaczej.

użytkownik usunięty
Elektryk91

Masz rację. Problem w tym że w filmie nie jest to zbyt zrozumiale przekazane o ile wogóle. Zastanawia mnie np na poczatku filmu czemu jak DOc. zdalnie rozpędzła w miejscu DeLoreana to na chwile tak dziwnie spojrzał na Marty'ego na sekunde w doł jakby na jedo buty a potem spowrotem zająl sie DeLoreanem ? Czy to wlasnie byl moment juz na poczatku filmu ktory ukazuje ze Doc wiedzial coś więcej niż Marty?

Przekombinowujesz. Doc spojrzał się na Martiego dlatego, że ten zaczął powoli uciekać w bok widząc nadjeżdżającego wprost na nich DeLoriana. Tym spojrzeniem Emmet kazał Martiemu stać w miejscu i nie uciekać tylko kręcić dalej.
Ale dodam coś co Cię zainteresuje. W pierwszych sekundach filmu kamera wędruje po zegarach wiszących u Doca w laboratorium. Na wskazówce jednego z nich wisi... miniaturowy Emmet! Tak jak w scenie z 55'.

ocenił(a) film na 10
Elektryk91

Dobrze ze nie tylko ja to zauwazylam! Tez mnie to ciekawi.... Ten film daje duzo do myslenia. Jak zagadka Belli Ćwir hahaha:D