Urozmaicony pod względem scenerii i miejsc akcji. Chucky bardziej bewzględny, ironiczny i luzacki.
Elementy humorystyczne. Andy musi zmierzyć się nie tylko z tytułową lalką, ale także z niemożnością udowodnienia jej win komokolwiek.
Aktorstwo i muzyka nadal są na wysokim poziomie. Alex Vincent gra tu jeszcze lepiej. Poza tym znakomita Christine Elise w roli Kelly, przybranej siostry Andy'ego. No i oczywiście Brad Dourif, dzięki
któremu postać Chucky'ego ma tak wyjątkowy charakter.
Muzyka jest już inna lecz nadal bardzo dobra. Klimat filmu zmienił się na bardziej letni i taki jakby bardziej weselszy. Głównie za sprawą panującego w obrazie humoru i obecności przeróżnych
kolorów. Ale oczywiście nie brakuje tu też elementów mrocznych i poważnych.
Akcja dzieje się w różnych miejscach co niewątpliwie wychodzi filmowi na plus.
Dwójka podobnie jak jedynka jest doskonałą mieszanką kina familijnego, fantasy, komedii i horroru.
Z tym, że tu to wszystko zostało wzmocnione i wzbogacone. Zarówno wizualnie jak i fabularnie.
Sequel przygód o morderczej lalce nie powinien rozczarować tych których uraczyła część pierwsza.
Zarówno jak jedynka jest to bardzo dobrą rozrywka, która ciekawi, bawi i trzyma w napięciu do samego końca.
Zdecydowanie polecam!
Może lepszy nie jest, jednak na plus w stosunku do dwójki przemawia tutaj lżejszy klimat, który jakoś szczególnie pasuje do tej lalki.
Zgadzam się z Peterem, że film lepszy od jedynki i warto go zobaczyć, miłośnicy takiego kina z lat 80. powinni być zadowoleni- ja byłem po seansie i to bardzo 8/10.