Po takim filmie jak "Laleczka Chucky" nie spodziewałem się, że druga część może mnie tak zaskoczyć - pozytywnie rzecz jasna! W "Laleczce Chucky 2'' dzieje się znacznie więcej i napewno jest to film bardziej krwawy. Oczywiście nie braknie tu kilku naciąganych momentów. Ale jak wiadomo z przyrużeniem oka da się to wybaczyć. Więcej ofiar, więcej krwi i od razu zrobiło się ciekawie. Powiedziałbym, że ciekawiej niż w ''jedynce''. Ale oba filmy prezentują wg. mnie podobny poziom. Brak dłużyzn, dobra muzyka i wartka akcja naprawdę wciągają. Chucky wciąż żywy! Trzeba zobaczyć. Moja ocena: 9/10.