Zaczęłam swoją "przygodę" z Chuckym od części trzeciej i o dziwo druga okazała się o wiele słabsza (zazwyczaj im dalej w las tym więcej chały). Początek jest bardzo dobry, pełen napięcia, natomiast od momentu kiedy....
SPOJLER
Kyle zaczyna ścigać samochód z Chuckym i Andym, robi się coraz bardziej kiczowato. Końcówka jest ewidentnie słaba, Chucky nie może umrzeć i ciągle wstaje:P aż w końcu zaczyna się to robić żałosne, a tekst na końcu ("Idziemy do domu") to już calkowite dno. Szkoda.