Powiem tak... film był tak zły, że po dwóch tygodniach od jego obejrzenia nie pamiętam dosłownie nic. Pamiętam za to, że był okropnie nudny i strasznie się dłużył. Klimat był hipnotyczny, senny ale niestety nie w pozytywnym znaczeniu. Bohaterzy byli denerwujący, a aktorzy grali przeciętnie. W porównaniu do pierwszej części to trochę żenada. Naprawdę nie wiem, co więcej napisać. Moja ocena: 2/10.