Zadrn film nie zanudzil jak ten, doslownie 20 minut po rozpoczeciu zasnelam. Masakra jak dla mnie
Bo to nie film dla takich osób jak ty. Zrozum że nie wszyscy lubią oglądać wybuchy, superbohaterów czy dwudziestometrowe dinozaury niszczące miasta.
Myślę, że wystarczy przejrzeć twoje ocenione filmy i już wiadomo że mamy do czynienia z gimbą która zapewne została zabrana siłą na ten wspaniały film. A ja się później dziwię że młode szczyle nie ustąpią starszym miejsca w autobusie...
Tak, bo tylko twoja opinia jest słuszna. I tylko ty masz prawo oceniać film. I tylko twoja ocena jest tą właściwą. Inni się mylą, w ogóle nie powinni oceniać, bo przecież 'to gimby, które nie ustąpią miejsca w autobusie'.
Zrozum- ile ludzi, tyle opinii. Odkąd żyjemy w demokracji, nikt nie ma prawa mieć zastrzeżeń co do czyjegoś zdania. A jeśli masz z tym problem- po co wchodzisz, tylko po to by stwierdzić (choć to raczej złe słowo w tym przypadku), że ktoś jest gimnazjalistą? Chcesz się dowartościować i pokazać jaki to ty dorosły nie jesteś, bo podoba ci się tak dorosły film, który ewidentnie jest stworzony tylko i wyłącznie dla wycieczek szkolnych i niewielkiego procenta dorosłych?
Ja nie kojarzę, by ktoś przed wejściem do kina sprawdzał mnie- czy wolę Lot nad kukułczym gniazdem, Godzillę czy może filmy Disneya.
"Gimba"... zrozum ze nie kazdy gimb nie lubi takich filmow. Przyznaje sie jestem gimbem i jakos nigdy nie interesowaly filmy historyczne. Ja gustuje w horrorach, sci-fi czy sensacjach. Dla mnie takie filmy sa nudne i mogly by w ogole nie istniec. Takie moje zdanie na ten temat. Gimb pozdrawia
Szanowny Gimnazjalisto!
Być może nie zwróciłeś uwagi na fakt, że ludzie, których oglądałeś na ekranie, to nie ucharakteryzowany Brad Pitt (upsss.... możesz go nie znać, za stary) ani Miley Cyrus, tylko PRAWDZIWE osoby, z których większość nie przeżyła następnego miesiąca. Zburzone miasto, które widziałeś w tle, to nie Hollywoodzka scenografia, tylko prawdziwa, ginąca Warszawa.
Być może jesteś jeszcze za młody na to, żeby zrozumieć, że ten film (mimo kilku małych niedociągnięć) jest obrazem unikatowym. Nie jestem znawcą kinematografii, ale to chyba pierwszy film fabularny wykorzystujący w 100% zdjęcia dokumentalne.
Wiarę w gimnazjalistów przywraca mi ten, który siedział obok mnie w kinie. Nie dość, ze nie zasnął, nie dość, że nie żarł popcornu, nie dość, ze chyba wyłączył komórkę (nawet nie pisnęła) - to w dodatku przesiedział jak przymurowany całe napisy końcowe.
Sorr ze nie lubie takich filmow sorry ze nie placze na takich filmach -.- nie przezywam tak jakos strasznie jak widze historyczne filmy.. no sorry ale to mnie nudzi i nie jedna osoba to potwierdzi i to nie z gimby. Kazdy ma inny gust a ja mam taki ze uwielbiam horrory, sci-fi i sensacje. Tak ze nie wiem po co sie czepiacie ludzi ktorzy po prostu takich filmow nie uznaja a zamiast tego usiedziec spokojnie na tylku. Pozdrawiam
Tam ginęli ludzie za kraj w którym właśnie żyjesz ignorantko.... Nikt nie każe Ci płakać na takim filmie, ale doceń to co oni dla Ciebie zrobili... to, że nie mówisz teraz po niemiecku czy rosyjsku to ich zasługa....Nie mam słów na takie beznadziejne przypadki -.-' Straciłem wiarę w Polską młodzież...
Niestety no jest kolejny efekt obcinania godzin lekcyjnych historii w polskich szkołach
Dodatkowa godzina historii nie wyleczy ignorancji...ani debilizmu, jak widać kilkanaście komentarzy poniżej.
"to, że nie mówisz teraz po niemiecku czy rosyjsku to ich zasługa...." - chyba nie byłeś szczególnie uważny na lekcjach historii.
W 1944 roku ZSRR był już po stronie aliantów, powstanie nie powstrzymało wciągnięcia Polski w strefę wpływów ZSRR, a jednocześnie nie miało nic wspólnego z tym, że Polska nie została do ZSRR włączona. Jeśli chodzi o Niemców to w chwili, kiedy wybuchło powstanie Niemcy byli już w odwrocie.
Ot, Polacy zrobili sobie powstanie, bo lubią ginąć bez powodu - taka już natura naszego narodu.
Nie do końca. Polacy zrobili powstanie, by Rosję witać jako gościa, a nie wybawiciela. Niestety powstanie się nie udało i dłuuugo po II wojnie światowej mieliśmy komunizm. W dodatku Stalinowi to powstanie było na rękę, bo on i tak musiał zabić Niemców a my robiliśmy to za niego. Wiedział, że nie mamy szans, bo nie podzielił się z nami informacjami o dodatkowych wojskach niemieckich. Potem tylko dobił Niemców. A DarkBartkowi chyba chodziło ogólnie, bo AK (Armia Krajowa), która zorganizowała powstanie działała cały czas przed powstaniem jak i po.
Ręce opadają jak się to czyta. Po pierwsze to nie film historyczny, tylko dokument pokazujący życie Powstańców, zburzoną Warszawę. To nie jest kreacja, tam nie ma aktorów. Nie musisz lubić takich filmów i nie musisz płakać za tych którzy walczyli o to byś mógł chodzić teraz do gimnazjum, ale Twoja ocena jest przy tym mało konstruktywna. Z szacunku to Powstańców mógłbyś darować sobie tego typu komentarze, z poczucia obowiązku i szacunku obejrzeć, oddać w ten sposób hołd i przemilczeć. Wracaj do szkoły, wiele przed Tobą i pamiętaj ustępuj starszym. Udowadniaj, że gimbaza to nie chamówa.
dobry komentarz:). 3/4 gimnazjalistów ma gdzieś historię chociaż zdarzają się wyjątki.
Trochę mi cyce opadają, jak to czytam. Fakt, że te sceny zostały nakręcone podczas powstania warszawskiego, są autentyczne... nie robi z nich arcydzieła kinematografii. Jak tu ktoś ładnie powiedział: film dokumentalny. Ta kronika filmowa przedstawia ludzi, którzy być może już następnego dnia stracili życie. ALE fakt tej straty może czynić ich tymi anonimowymi bohaterami, nie aktorami. Trudno jest wyjść po czymś takim z kina i powiedzieć "podobało mi się". Bo mnie osobiście nie podobało się ani trochę; co innego mieć świadomość oglądania sfingowanych zwłok na filmie, co innego oglądać ludzi, którzy nie odegrali żadnej roli - byli po prostu sobą i będąc sobą zginęli.
I tu sobie trzeba zadać pytanie - czy to bohaterstwo przekłada się na jakość filmu? Nie. Jak dla mnie twórcy permanentnie udupili sprawę. Ten dubbing to tragedia. Gdybym nie wiedziała, że te sceny mają już długie, długie lata, autentycznie pomyślałabym, że to gra aktorska pokroju "Dlaczego ja?".
Rozumiem chęć nadania fabuły filmowi dokumentalnemu po to, żeby gimbaza się trochę zainteresowała. Nie rozumiem postrzegania gimbazy jako bezmózgów, które łykną każde ścierwo.
Byłam na filmie z takimi właśnie gimbami, co tylko żarły popcorn i wszystko miały w d***ie. Dzieci obudźcie się! To jest film o życiu, prawdziwym życiu! Tam ginęli twoi rodacy, mówiący tym samym językiem co ty, nie rusza cię to ani trochę? eksajter ma całkowitą rację...
Wybaczcie, ale jeśli nie rusza was wasza własna historia, to co będzie w przyszłości z tą Polską o którą ludzie w tym filmie walczyli?
TRAGEDIA....szkoda słów...
Takie jest to pokolenie. Opowiem Ci taką historię kilka lat temu, będą jeszcze studentem historii wybrałem się na film Popiełuszko...., Trafiłem niestety na seans na którym do kina przyszła grupka gimnazjalistów przez ponad 2 godziny seansu słychać było tylko szelest opakowań po chipsach i batonach, dźwięk otwierania puszki coca-coli i oczywiście głupkowaty chichot gówniarstwa, a najgłośniejszych rechot był pod koniec filmu w scenie mordowania ks. Popiełuszki przez SB, taka jest niestety gimbaza XXI wieku.
Jedni lubią jak im cyganie grają, drudzy jak im buty śmierdzą. Nie ma sensu nad gustami dyskutować.
Ten film dociera do ludzi, których porusza historia Polski, którzy chcą zobaczyć jak wyglądała warszawa w tamtych czasach. Gdyby to było o jakimś powstaniu w Albanii, nikt z tego forum pewnie na ten film by nie spojrzał.
Nie każdy lubi ambitne kino, pogódźmy się z tym.
Ps. Przyznawać się do bycia gimbusem, to jak przyznawać się do bycia niepełnosprawnym intelektualnie:) To naprawdę nie jest powód do dumy, może kiedyś ktoś ci to wytłumaczy :)
to po *huj chodzisz do kina na filmy historyczne skoro historia cie nie interesuje?
w pełnej żałości i kretyńskości twego posta brakuje jeszcze zarzutu, że film nie kończy się dobrze, a już najlepiej ślubem
Ja też jestem gimbem :) Ale myślę, że błędne jest stwierdzenie, że wszyscy gimnazjaliści są tacy sami i że nie powinni oceniać jakiegoś filmu tylko ze względu na to że mają inny gust. Denerwują mnie komentarze typu "bo tylko gimby to, gimby tamto, gimby są takie i takie, to nie jest film dla gimbów". Ja na przykład próbuję doszukać się w filmie jakiegoś głębszego przemyślenia, czegoś co na prawdę porusza a film powinien być przedstawiony w ciekawy sposób. Rozumiem, że ginęli ludzie i podziwiam ich za to co robili, pamiętam o historii. Ale ja nie oceniam powstania tylko oceniam film. Gdyby był to film dokumentalny, z lektorem, byłby to naprawdę świetny film. Ale podłożono dubbing. Ach ten dubbing, który psuje całą atmosferę filmu, a nawet przeszkadza w jego odbiorze. Szkoda, że wszystkie te materiały zostały wykorzystane w taki sposób. To mogło być coś wielkiego, ale niestety.
jak ktoś tu mądrze napisał „Przyznawać się do bycia gimbusem, to jak przyznawać się do bycia niepełnosprawnym intelektualnie"
Aha, czyli twierdzisz, że każda osoba mająca 14 czy 15 lat jest niepełnosprawna intelektualnie? Ciekawe stwierdzenie. "tego filmu nie da się opisać,trzeba po prostu zobaczyć.Według mnie ten film jest dla ludzi inteligentnych i tylko tacy ludzie powinni go oglądać." - ah, czyli twierdzisz, że jeżeli komuś film się nie podobał, to nie jest inteligentny? Bardzo ciekawy tok myślenia :)
„ah, czyli twierdzisz, że jeżeli komuś film się nie podobał, to nie jest inteligentny"
Wcale tak nie twierdzę.ludzie głupi niech oglądają ten film,może po nim zmądrzeją.Uważam,że ten film powinni oglądać RACZEJ ludzie inteligentni i na poziomie,interesujący się historią i jak w tamtych czasach wyglądało życie,niż gimbusy i ludzie głupsi,którzy oczekują od takiego rodzaju filmu (dramatu wojennego non-fiction) wybuchów,akcji,rzeczy typu „Było ich 200,a ja ich otoczyłem" czy „Zabili go i uciekł" (najlepszym przykładem takiego toku rozumowania są dwa konta:smalczyk130 i Laska2343).Serio,jak ktoś chce wybuchów i akcji to niech obejrzy sobie ten filmik:
https://www.youtube.com/watch?v=qn_HFEDNZ_Q
Dodatkowo,znam kilku gimnazjalistów,którzy NIE mają historii gdzieś,a wręcz się nią interesują.
No widzisz czyli jednak istnieją tacy gimnazjaliści ;D Ja zresztą też NIE oczekiwałam wybuchów czy fajerwerków i tak dalej, bo oczywiście masz rację, że to przesada, ale wolałabym ten film zdecydowanie w wersji dokumentu z lektorem. Dubbing bardzo wybijał mnie z rytmu. Każdemu film miał prawo się nie podobać, ale to NIE znaczy od razu, że jest niewdzięcznikiem mającym gdzieś historię, prawda?
ujmę to w dwóch punktach.
1.nigdy nie zrozumiem,dlaczego wszyscy Filmwebowicze uważają,że lektor jest lepszy od dubbingu.przecież lektor czytając listę dialogową filmu,zagłusza nam wszystkie dźwięki.Zresztą ja zawsze,jak mam DVD,przełączam na wersję oryginalną z napisami,żeby słyszeć ten dźwięk 5.1 .Jeżeli film ma dodany dubbing,to puszczam go z dubbingiem,chyba,że dubbing jest 2.0 (stereo),a oryginalna ścieżka to 5.1 .W przeciwnym razie film oglądam z dubbingiem.
2.Kolejna rzecz,której filmwebowicze nie rozumieją w tym filmie,to dubbing i dźwięki otoczenia.Wynika to zapewne z tego,że większość ludzi na tym forum była przyzwyczajona do czarnobiałych,niewyraźnych i NIEMYCH kadrów,tak więc trudno im się przyzwyczaić do czegoś tak nowatorskiego.
Dzięki tym dźwiękom otoczenia,temu dubbingowi czujemy się,jakbyśmy byli w samym środku powstania.
Ja nie lubię filmów z dubbingiem. Jeżeli już to z napisami. Ale najbardziej w tym filmie przeszkadzały mi dialogi głównych bohaterów. Myślę, że były bardzo sztuczne. Zwłaszcza głos Witka. Cała reszta jest w miarę ok. Ale czasem jedna mała rzecz może zmienić bardzo wiele. Tak mamy w tym przypadku. Dlatego myślę, że lepszym rozwiązaniem byłby lektor. Wstawienie dubbingu było ciekawym pomysłem, ale wykonanie niestety jest słabe. To jest moja opinia.
" Ale najbardziej w tym filmie przeszkadzały mi dialogi głównych bohaterów. Myślę, że były bardzo sztuczne. Zwłaszcza głos Witka. Cała reszta jest w miarę ok " proszę cytat z mojego poprzedniego komentarza. Głos prezesa był w porządku, ale mi chodzi o głównych bohaterów. Prezes nie jest głównym bohaterem, a Karol i Witek mówią bez przerwy.
Proponuję udać się do psychologa. Nie wiem, co powie zawodowiec, ale moja amatorska diagnoza brzmi: "totalna znieczulica, na granicy socjopatii".
przez takich idiotów/idiotki jak ty ten film ma zaniżoną średnią-było 9/10,ale nie może tak być(SARKAZM).Weszło sobie 1 000 000 0 gimbusów i oceniło ten film na 1,bo:
-Za dużo reklam przed filmem
-akurat w sklepiku nie było popcornu i nachosów
-Film nie miał „holiłdzkich" gwiazd pokroju one direction,justyna C*per itd.itp.
-gimb/gimba poszedł tam ze szkoły.Nie chciał iść,ale mama powiedziała „Przecież wszyscy tam idą" i zmusiła go/ją do pójścia.
-potem taki (http://www.filmweb.pl/film/Powstanie+Warszawskie-2014-690058/discussion/Moja+op inia,2454645) gimbuswchodzi na forum tego filmu na FW i daje 1/10,pisze głupoty,a ocena jest zanizana
Dopóki nie poszedłem drugi raz (ze szkoły) na ten film z gimnazjalistami z mojej szkoły,nie myślałem,że można się tak chamsko zachowywać.A nie,BŁĄD...mogli zachowywać się tak,jak ludzie (uczniowie) którzy pojechali do oświęcimia.Tylko ja byłem poważny,nawet się nie odzywałem,słuchałem...A cała reszta zachowywała się tak:
-Dziewczyny ubrały się na wyjazd do Oświęcimia jak panie lekkich obyczajów
-Dziewczyny przy każdej,dosłownie każdej,rzeczy typu buty,obcięte włosy śmiały się z tego wszystkiego.
-Chłopacy (nie z mojej klasy) bez przerwy w obozie zagłady opowiadali rasistowskie żarty o żydach (np.gry słów ze słowem gaz,komin itp.)
Gorzej już było tylko na wyjściu na Powstanie Warszawskie.Zaczęła się prelekcja,facet z IPN opowiada o Powstaniu Warszawskim.A co robią uczniowie?:
-siedzą na telefonie
-dziewczyny robią sobie słit focie w kinie
-piją mirindę lub coca-colę (jakieś 8/10 osób-było nas 100)
Dodatkowo,facet z IPN opowiada,a dwie dziewczyny przede mną wstają,wychodzą przed nim z sali i po chwili wracają z wielkim kubłem popcornu.Podczas filmu,gimby,jak to gimby,śmieją się gdy ktoś ginie na ekranie,albo gdy ludzie płoną żywcem w kamienicy.Po filmie (pominimy to,że wszyscy wstali tuż po rozpoczęciu napisów końcowych,jakby to nie zrobiło na nich wrażenia) zapytałem się dziewczyny obok mnie,czy podobał się jej film.odpowiedziała że tak,ponieważ (tu cytuję) „Byli tam faceci na golasa".
No poprostu Ręce i cyce opadają mi gdy widzę takich ludzi.W kinie podczas filmu,gdy ktoś żarł popcorn i sprawdzał która godzina na telefonie,miałem ochotę mu Przyp******ić,wysypać popcorn i rzucić jego telefon gdzieś daleko,żeby nie znalazł
pamiętam,że tylko jakieś 2/10 osób zachowywało się normalnie i dojrzale,a cała reszta jak typowe gimby,które mają gdzieś historię
-Chwila co? Ten film nie ma zaniżonej średniej. Jest po prostu niesamowicie słaby. Ma sztuczne dialogi i kończy się sceną na której konie biegają po ulicy. Przykro mi że nie wszyscy lubią filmy typu "wrzuć parę autentycznych filmów, dorzuć beznadziejny film i powiedz ludziom że to patriotyczne i emocjonalne". Ten film jest po prostu słaby.
-Typowe gimby mają gdzieś historię. Bardzo mi przykro że nie wszyscy lubią słuchać 10 tysięcy razy o tym jak było powstanie i się nie udało. To nie jest tak skomplikowane żeby to tłumaczyć tyle razy. Nie wszyscy muszą interesować się historią polski tylko dlatego że się w niej urodzili. Może żarty o żydach są rzeczywiście przesadą.
-Film nie miał "holiłudzkich" gwiazd pokroju [wymienia] - to co wymieniłeś to nie holiłudzkie gwiazdy tylko muzycy (nieważne czy dobrzy czy źli)
-Jak ktoś nie chciał iść to nie dziwne że mu się nie spodobało.
-Jeszcze raz - ocena nie jest zaniżona, a nawet jest zawyżona.
I ostatnie: ludzie źle rozumiecie bycie patriotami. To co prezentujecie tutaj to skrajny nacjonalizm i nienawiść do wszystkich którzy nie kochają polski.
Wypowiedział się gimbus,którego zapewne siłą zaciągnięto na film
1.Film ma zaniżoną średnią,między innymi przez takich idiotów/debili/gimbusów/lewaków (niepotrzebne skreślić) jak ty.Gdybyś nie był tak głupi,to byś wiedział,że konie biegające po ulicy coś symbolizowały.Symbolizowały wolność,człowieka wolnego,który nie jest uciskany przez wrogie państwo,który żyje w wolnym państwie.Tak samo Ikar na plakacie i w zwiastunie filmu (Powinieneś znać mit o ikarze,więc porównaj sobie Historię Ikara do Powstania warszawskiego
2.Jedynie w pierwszym i ostatnim zdaniu (Typowe gimby mają gdzieś historię[...]Może żarty o żydach są rzeczywiście przesadą).Cała reszta to ta 3 góralska prawda (czyt. Gówno Prawda).Uwierz mi,znam 1/2 tych gimbusów od 4 klasy i wiem,że nawet jak o czymś pierwszy raz o czymś słyszeli,to mieli wszystko w dupie i woleli strzelać sobie słit focie na fejsa/naszą klasę.
3.Może niektórzy to tzw.„Gwiazdki",ale wiesz o co mi chodziło (chodziło mi o to,że gimbus ocenia tak słabo film,bo nie było tam jego ulubionego aktora)
4.zbiórkę osób zrobiliśmy z panią pedagog,chodząc po klasach.Jak ktoś nie chciał iść na film,nie zgłaszał się,Każdy szedł z własnej,nieprzymuszonej woli,nikogo nie zmuszaliśmy.
5.Jeszcze raz-ocena jest zaniżona,a ty jesteś głupim gimbem.Gimbusie!To jest film dla ludzi inteligentnych i takich,którzy rozumieją symbolikę i różne metafory w filmach.Nie jest dla ludzi którzy wolą oglądać filmy typu:
Ted-7/10
Grawitacja-10/10,dodatkowo tzw.Opis ADHD:„Sandra Bullock w kosmosie. I'm in space. Space. SPAAAAAA~"
Iluzja-9/10
dodatkowo głupia komedia zrobiona dla Amerykańskich grubasów:
nie zadzieraj z fryzjerem 10/10 i podpis „Moja ulubiona komedia
6.
ekhem,pozwól że ci przedstawię dwa pewne cytaty,które dadzą ci do myślenia
„Naród, który nie zna swej historii skazany jest na jej powtórne przeżycie."
Autor: Piotr Konieczka
„Naród, który nie zna swej przeszłości nie ma szans na napisanie nowej historii"
Autor: nieznany
Jestem tolerancyjny,ale nie znać historii własnego kraju,to jak nie znać samego siebie.Nie jestem nacjonalistą.Ale mnie krew zalewa,jak taki obama mówi „POLISH DEATH CAMPS" albo wszyscy oprócz polaków mylą powstanie w gettcie warszawskim z powstaniem warszawskim
1. Może i konie coś symbolizowały ale i tak wyglądało to słabo. Mam gdzieś że to coś symbolizuje skoro wygląda słabo.
2. Przynajmniej pomyśl o czym napisałem a nie od razu odrzucasz (po polsku)
3. Wątpię żeby ktoś to oceniał na podstawie tego że nie ma Justina Biebera.
4. I prawidłowo.
5. Nie jestem nawet gimnazjalistą. Film jest dla ludzi inteligentnych dlatego że jest zrobiony z autentycznych filmów. Jasne.
Co do moich ocen filmów. Komedie - lubię po prostu czasami ten humor "dla amerykańskich grubasów".
Poza tym to żałosnym jest wypełnianie miejsc w których powinny być argumenty próbą obrażenia tego z kim się dyskutuje.
6. Ok. Ale ja nie jestem narodem. Jestem małym człowieczkiem który urodził się akurat tutaj a nie gdzieś indziej i jest zmuszany do patriotyzmu na podstawie przypadku.
To ostatnie: Polish death camps oznacza "polskie obozy śmierci" czyli takie z polakami w środku. Powstanie w gettcie warszawskim i powstanie warszawskie jest łatwo pomylić jeśli człowiek się na tym nie zna.
jak ci się nie podoba,to po co oglądasz i komentujesz tutak,kiedy widzę,że większości (tej inteligentej) się podoba?
Ogólnie uważam siebie za kogoś z tej inteligentnej większości (ciebie nie przykro mi).
A co do komentowania tutaj to lubię po prostu czytać patriotyczne fora. Takie mam hobby. Tym razem pomyślałem że dorzucę trochę do kotła bo zabawniej.
To mówisz że hoojnia ogółem. Lepiej nie oglądać takich syfów? No to się ziomeczka posłucham bo też lubię horrory. Widać się zna coś chłopaczyna. Czy może jednak ktoś poleca. Bo zdania są podzielone.
nie rozmawiaj z nią/nim,to gimbus/gimbuska,który lubi oglądać tylko horrory.
a film „Powstanie Warszawskie" polecam,zwłaszcza,że to prawdziwi ludzie.Dla samych ludzi warto zobaczyć.
A na zachętę powiem,że końcówka przeraża jak horror,ale nie dlatego,że coś wyskakuje,tylko dlatego,ze masz świadomość,że te kadry są prawdziwe.
ale nie wiem czy ci się spodoba,bo po ocenach i wypowiedziach (kac wawa-5/10,dodatkowo gimbusiarskie zachowanie na innych forach i jechanie po klasyce jak po burej suce)stwierdzam,że jesteś albo trollem,albo gimbusem,albo zwyczajnym idiotą.
K****a!Ja tego nie rozumiem.Jak można nazwać film z powstania,kadry,które zostały naznaczone krwią,h**nią (tylko gimby i idioci piszą przez dwa o) i syfem?!?!Do twojej wiadomości:ten twój „ziomeczek" w ogóle się nie zna na kinie,a dodatkowo to gimbus.Wejdź sobie na jego/jej profil [Laska2343] a zobaczysz w opisie profilu YOLO,dodatkowo filmy one direction ocenione na 10 z podpisem-piekny film.
Zgrywałem się ja po prostu czasem pisze tu jakieś pierdy. Nie pamiętam nawet co. Ale widać że dość prawdziwie to napisałem bo aż mi chciałeś dopiec. Szczęście masz że tą kacwawę jakoś nie wiem oceniłem neutralnie tak że tylko do tego się u mnie można przyczepić. Ale nie przypominam sobie żebym po jakiejś klasyce jechał, możesz mi przypomnieć.
A to że w pytaniu użyłem takich określeń nie na miejscu może trochę to było jednak nie bardzo.Choć było to nieprawdziwe bo wcale tak nie myślałem i szanuję tych ludzi co ginęli. Chciałem po prostu jakoś go sprowokować żeby się dalej ośmieszał albo żeby coś trafiło do niego i zamknął ryja.
Wszedłem na jej profil... film one direction oceniony na 10 i skomentowany "Piekny film !" Dodatkowo komentarz w profilu to YOLO... stwierdzam, że nie ma co z gimbem dyskutować