Gdyby nie fakt że powstanie było prawdą ten film miałby baaardzo słabą ocenę.
Ja jednak nie zamierzam tego "dzieła" oceniać przez pryzmat historycznej, bezsensownej akcji skazanej na klęskę.
W państwie prawa istnieje pojęcie nietykalności cielesnej, zatem jeżeli ktoś kogoś fizycznie atakuje to za to odpowiada przed sądem. Wiem to z autopsji - dostałem 2 lata w zawieszeniu za obronę pewnej osoby słabej fizycznie. Sąd nie patrzy się na okoliczności tylko na skutki w tym wypadku złamania. Ja za to poniosłem karę, kibice też powinni. Druga rzecz to robić coś bez świadków.
Więc uważasz, że sąd postąpił prawidłowo w stosunku do ciebie? Bo wg mnie nie na tym polega państwo prawa.
Do tego w Polsce ustawowy próg ubóstwa w Polsce to ok. 6,5 tys PLN rocznie.
Kwota wolna od podatku - 3091 PLN.
Czyli rząd opodatkowuje nawet ludzi którzy żyją poniżej progu ubóstwa! To jest chore!
" Wielu zwykłych powstańców uważa że PW i tak by wybuchło."
-
Kolejny mit, ktory z latwoscia mozna obalic. Dowod? Mobilizacja z konca lipca. Zolnierze stawili sie na rozkaz mobilizacji, ktora nastepnie zostala odwolana. I co sie stalo? Wszyscy potulnie wrocili do domow...Jezeli chcemy mowic o Powstancach jak o zolnierzach, to pamietajmy, ze dzialali na rozkaz. I bez rozkazu nic by sie nie wydarzylo. Chyba ze ktos uwaza, ze Powstancy to banda malolatow dzialajaca pod wplywem emocji. Wtedy moglibysmy rozwazac samoistny wybuch powstania. Tak sie jednak nie stalo, bo to byliprawdziwi zolnierze.
Opieram się na wielu opiniach uczestników Powstania wystarczy poczytać po oglądać ich wspomnienia w internecie. Nie wiem czy ich własna wrażenia można uznać za mit no ale ty wiesz przecież lepiej nie ? Spotkanie o którym mówisz odbyło się 26 lipca dzień później Niemcy ogłosili przez megafony nakaz stawienia się ludności Warszawy w celu fortyfikacji Warszawy Jak myślisz co by się stało z tymi ludźmi ? Myślę że byli oni świadomi że skończą jak ludność getta Nie uważasz że miało by to wpływ na samoistny wybuch PW ?
Skoro opierasz sie na opiniach wielu uczestnikow Powstania, to poprosze o cytaty.
-
Osobiscie zadalam sobie trud i poszukalam w swoich ksiazkach odpowiednich fragmentow. Prosze, oto one:
1. Wspomnienia Magdy Rusinek: " Twierdzenie, ze powstanie wybuchloby i tak, jest klamstwem. W dodatku obrazliwym. Mysmy byli bardzo zdyscyplinowani. W kazdym razie (...) powstanie wybuchlo i jakos w tym wszystkim zapomniano zawiadomic o tym fakcie kontrwywiad. Kompletnie nas to zaskoczylo." Modelski L., Dziewczyny Wojenne, Krakow 2011, s. 64.
2. Wspomnienia Zofii Radeckiej: ""Powstanie musialo wybuchnac, zgadzam sie. Ale bez rozkazu do walki bysmy nie poszli. Bylismy karnym wojskiem. Przez trzy dni poprzedzajace 1 sierpnia codziennie rano szlysmy na zbiorke, a na noc wracalysmy do domu, by nastepnego dnia znowu czekac na rozkaz." Herbich A., Dziewczyny z Powstania, Krakow 2014, s. 101.
-
Zanim zarzucisz mi, ze" ja wiem lepiej" niz Powstancy, zapoznaj sie z lektura i zacznij wyciagac wnioski, bo piszesz kompletne bzdury, ze az przykro to czytac.
...że alianci odmówili pomocy było wiadomo przed powstaniem? nie może być...
Na marginesie - już podczas powstania rząd Polski jeździł do Moskwy prosić Stalina o pomoc, bezskutecznie.
Dlaczego AK liczyło na pomoc Sowietów? bo nawet wrogowie wobec wroga potrafią się zjednoczyć, nie raz pokazała to historia. Nie zapominajmy, że Sowieci już od paru lat budowali w Polsce struktury przyszłego państwa mieli swoją partyzantkę np. Gwardię Ludową/Armię Ludową, która stała się przyczółkiem powstałego Ludowego Wojska Polskiego. Zatem sowieci grali tych przyjaznych Polsce wyzwolicieli. Dlaczego "przyjaciel" miałby nie pomóc w walce z Niemcami?
Oczywiście niekomunistyczni Polacy zdawali sobie sprawę, że Stalin jest wrogiem i zajmując samemu Warszawę może wcielić całą Polskę w struktury ZSRR tak jak np. Litwę, Ukrainę itd.
Niektórzy "przyjaciele" twierdzili, że Polska nie potrafi walczyć o swój kraj, są tchórzami zatem nie zasługują na niego. Powstanie pokazało, że potrafimy walczyć mimo znaczącej przewagi wroga. Zresztą w przeszłości 400 Polaków wygrało przeciw 40000 Tatarów pod Hodowem i nikt tego zrywu nie uznał za szaleństwo i zdradę.
Również według tego toku rozumowania Polacy w ogóle nie powinni przystępować do walki w kampanii wrześniowej bo z góry byli skazani na porażkę wobec ilości niemieckich żołnierzy i nieporównywalnego uzbrojenia.
Jak mozna bylo liczyc na pomoc sowietow, wiedzac o wydarzeniach z wyzwalania Lwowa? Sowieci razem z AK, "po przyjacielsku" wyzwolili Lwow, a nastepnie , podstepnie, aresztowali polskich zolnierzy. Przeciez to bylo jasne, ze Stalin nie pomoze walczacej Warszawie.
-
Wydaje mi sie, ze porownywanie obrony kraju z 1939 roku do wybuchu Powstania jest nieporozumieniem. Chociaz sa tezy mowiace o tym, ze lepiej bysmy wyszli na dogadaniu sie z Hitlerem.
A chociażby dlatego:
Nazajutrz, 30 lipca, popołudniu i wieczorem, radiostacja sowiecka "imienia Tadeusza Kościuszki" powtórzyła kilkakrotnie apel swój w zbliżonym brzmieniu: "Warszawa drży w posadach od ryku dział. Wojska radzieckie nacierają gwałtownie i zbliżają się już do Pragi. Nadchodzą, aby przynieść wam wolność. Niemcy, wyparci z Pragi, będą usiłowali bronić się w Warszawie. Zechcą zniszczyć wszystko. W Białymstoku burzyli wszystko przez sześć dni. Wymordowali tysiące naszych braci. Uczyńmy, co tylko w naszej mocy, by nie zdołali powtórzyć tego samego w Warszawie... Ludu Warszawy!... Do broni!... Niech ludność cała stanie murem wokół Krajowej Rady Narodowej (komunistycznej), wokół warszawskiej armii podziemnej!... Uderzcie na Niemców!... Udaremnijcie ich plany zburzenia budowli publicznych!... Pomóżcie czerwonej armii w przeprawie przez Wisłę!... Milion ludności Warszawy niechaj się stanie milionem żołnierzy, którzy wypędzą niemieckich najeźdźców i zdobędą wolność!"... Równocześnie z krążących nad miastem samolotów sowieckich sypały się ulotki, w słowach tak samo gorących zachęcające do chwycenia za broń.
Zapomniałaś chyba o wyzwoleniu Krakowa przez Armię Czerwoną - to przebiegło gładko i bez żadnych istotnych incydentów i zniszczeń.
Co jak co, ale Rosja występowała jako alianci tak jak my w walce z Niemcami czyli byli naszymi teoretycznymi sojusznikami w oczach innych narodów.
Rosjanie poruszali się średnio 300-400 km naprzód, czyli przekraczając Bug w połowie lipca byli 200 km od Wisły.
Dowództwo AK wyznaczyło dzień wybuchu na 1 sierpnia przewidując kiedy Armia Czerwona dotrze do stolicy - miało to nastąpić wg. przewidywań 5-7 sierpnia.
Nie myślano o tym, że Rosjanie mogą podporządkować względy strategiczne i operacyjne celom politycznym, czyli - rozmyślnie zahamować swoją ofensywę, a nawet całkowicie ją zatrzymać jak miało to miejsce pod Warszawą.
Pod koniec lipca 1944 Rosjanie stoczyli największą bitwę pancerną z Niemcami na ziemiach Polski, przegrali.
Niektórzy w Polsce np. premier Mikołajczyk byli przychylni współpracy z Rosją, cyt: "jedynym atutem, jakim rozporządzamy, jest poparcie społeczeństwa" ... "musimy użyć tego poparcia dla wykazania, że jesteśmy gotowi do współpracy z Rosją" ... "Armia Krajowa musi walczyć z Niemcami do końca i wspierać postępy armii czerwonej" ... "nie możemy pozwolić sobie na to, abyśmy w tym krytycznym momencie zostali wyłączeni z rodziny narodów sprzymierzonych".].
Te radiowe nawolywania to byla czysta propaganda, po wybuchu powstania nawolywania sie skonczyly. Zreszta, to wszystko to bylo juz po Teheranie, wszystko ustanowiono ponad naszymi glowami. Ale do rzeczy: odpowiedz mi na jedno pytanie. Zalozmy, ze dowodcy naiwnie wierzyli w pomoc Stalina. Powstanie obliczono na kilka dni. Dlaczego, w takim razie, gdy okazalo sie, ze Armia Czerwona stoi, nie przerwano Powstania? Dlaczego przeciagano je dwa miesiace, gdy bylo juz jasne, ze nikt nam nie pomoze?
Myślę, że część dowództwa wierzyła w "pomoc" ZSRS, a część nie. Niektórzy są zdania, że PW wszczęli by sami Rosjanie, a wtedy AK nie zdołała by kontrolować jego przebiegu dlatego zdecydowali się przyspieszyć bieg wydarzeń.
Było kilka zrywów Armii Czerwonej by zaognić sytuację, np. wysłanie, a raczej poświęcenie części armii Berlinga pod Niemiecki ostrzał. No i były słynne zrzuty amunicji i żywności bez spadochronów we wrześniu przez Armię Czerwoną, była też zgoda na lądowanie Brytyjskich samolotów na lotniskach opanowanych przez rosjan, wszystko to jak PW dogorywało - zatem jakiś tam PR pomocowy robili, ale tak aby AK poniosło jak największe straty.
A jaka jest róznica pomiędzy TVN-em , a TV Trwam np.? Jedna jest prorządowa , a druga ciągnie w stronę opozycji ., przez którą zresztą jest finansowana, więc o co chodzi? Szukasz mniejszego zła? Nie istnieje.
A skąd to głupie porównanie? Każda telewizja jest subiektywna i nie przedstawia prawdy taką jaka jest tylko jaką by rząd chciał byśmy widzieli. Dlaczego w telewizji nie poruszają ważnych sprawach dotyczących Polaków tylko przypadek jakiegoś Froga (a czy on jest reprezentantem wszystkich kierowców), pijanej mecenas (mało takich w twoim otoczeniu jest?), a ludzie podniecają się tymi głupotami i nie widzą że rząd planuje uchwalić w międzyczasie jakiś projekt, który dotknie większość społeczeństwa (tylko nie tego bogatego oczywiście).
Afera taśmowa? Też mi odkrycie - WSZYSCY wiedzieli o układach tylko tym razem zostali nagrani. I zmieniło się coś? NIE! Ale w międzyczasie można coś było przepchnąć tak by Polacy tego nie zauważyli.
Przestańcie chłonąc papkę medialną to może szybciej Polacy wywalą na zbity pysk cyklicznie wybieranych złodziei. Domagacie się zmian a głosujecie zawsze tak samo - ot taka Polska patologia.
A dlaczego głupie porównanie? Bo nie takie, jak Ty byś to widział? Ja w zasadzie bardzo rzadko oglądam polskie programy informacyjne. BBC , CNN są zdecydowanie lepsze , co do jakości. Afery były , są i będą. Niezależnie od tego, kto będzie rządził, bo władza ludziom bije na głowę. Czują się za mocni, nietykalni, ale taka już ludzka natura niestety jest. Polacy wybierają złodziei piszesz, ale nie wskazujesz kogo wybrać, kto tym złodziejem nie jest. Osobiście nie widzę nikogo takiego w polskim sejmie , ani też na całej polskiej scenie politycznej,
To nie jest misja prywatnych stacji takich jak TVN czy Polsat, one muszą żyć z sensacji i reklam. Swoje wyrafinowane wymagania miej w stosunku do TVP, na którą płaci każdy obywatel.
Masz mylne pojęcie o historii. Hitler na tydzień przed powstaniem wydał rozkaz eksterminacji ludności Warszawy. W ciągu tygodnia zostało wymordowanych ok. 50tys. ludzi. Powstanie miało wybuchnąć później, jednakże ze względu na w/w fakt zostało natychmiast wdrożone. Niemieckie oddziały były słabe i nikt nie brał pod uwagę, że hitler wyślę spod Łodzi doborowe jednostki pancerne, które były w odwrocie. Hitler wiedział, że obrona miasta jest chwilowa, tuż za wisłą znajdowały się liczne jednostki radzieckie. Wiedzieli to też powstańcy. Dowództwo nie brało pod uwagę choroby psychicznej Hitlera. Przeliczyli się, gdyż niemcy nie uciekli, rosjanie nie zaatakowali, a dodatkowo wysłano elitarną jednostkę pancerną. Z koszar oddalonych o 50km od Warszawy przybył garnizon liczący prawie 40 tys niemieckich żołnierzy. Gdyby nie powstanie, dzisiaj czytałbyś o rzezi na ludności cywilnej i eksterminacji Warszawy. Tak uratowano jej znaczną część i zadano wrogowi gigantyczne straty!
Hitler na tydzień przed powstaniem wydał rozkaz eksterminacji ludności Warszawy. W ciągu tygodnia zostało wymordowanych ok. 50tys - czy możesz podać zródło tej informacji ?
Też nie słyszałem o tych 50 tyś ale chyba każdy słyszał o tym że ludność Warszawy dostała nakaz stawienia się do kopania rowów przeciwczołgowych Jak myślisz co by się z nimi stało ? podejrzewam że to co stało się z ludnością getta Zostali by masowo wywiezieni do Oświęcimia lub masowo byli by rozstrzeliwani
Rozstrzeliwani nie, prędzej obozy, a w obozach mieli szansę przeżyć, jak wiele tysięcy Polaków, zresztą wiele miast było wyzwalanych i co? Ludzi nie rozstrzeliwali przed ich opuszczeniem
Masz rację trudno byłoby wystrzelać tylu ludzi ale nie sądzę by wielu z nich przeżyło obóz a potem marsze śmierci
Masz chyba braki w logicznym mysleniu, czym mieli dokonac tej exterminacji?wojska sowieckie pod miastem a wrog zamiast sie zbroic, budowac fortyfikacje etc wybija i wysiedla ludnosc cywilna ??? Oczywiscie istnial plan Pabsta zakladajacy zburzenie wiekszej czesci Warszawy i ograniczenia ludnosci. Dopiero1 sierpnia 1944 lub następnego dnia rano, Hitler na wiesc o wybuchu powstania wydał Himmlerowi i Guderianowi ustny rozkaz zrównania Warszawy z ziemią i wymordowania wszystkich jej mieszkańców, co mialo byc przykladem dla reszty europy (czyli powstanie dopiero zainicjowalo krok eksterminacji o ktorej mowisz)
bo prawda zazwyczaj jest nudna i słaba to nie film sensacyjny, to są prawdziwe wybuchy a nie efekty specjalne i tu ludzie umierają naprawdę a nie po to żeby wstać za 5 minut
Prawdę można pokazać w sposób ciekawy i wciągający (jest tego wiele przykładów), a nie byle jak i liczyć na rozgłos powstania. Gdyby to był zwykły film nie mający nic wspólnego z PW to by został zapomniany i zjechany od góry do dołu. I tak należy oceniać to "dzieło" (i każde inne!) - nie przez pryzmat historii/faktów, bo jak było każdy wie lub może przeczytać z książek, ale jak opowiedziana historia (prawdziwa czy nie) została przedstawiona w filmie.
To że coś wydarzyło się naprawdę nie znaczy że trzeba dawać zawyżone oceny (wiem, że wielu nie potrafi tego rozgraniczyć). Mogę się założyć o roczną wypłatę (dla dociekliwych - mam pracę), że duuuża grupa ludzi pomyślała "a to o powstaniu, więc trzeba dać dobrą ocenę". Nie ważne czy film był dobry. Ważne że opowiada polską historię i do tego w niecodzienny (i nieudany) sposób.
ty jestes nudny to była prawda jak widac filmie uzyli prawdziwych taśm video zapewne chodzi ci ze nie było sztucznych widowiskowych wybuchów ,itp to nie batefild i cod co do ksiązek tam tez sa podawane nie prawdziwe historie jedyni co przezyli powstanie warszawskie mogą sie odzywac na ten temat nie ty dzieciaku więnc zamilcz ja film oceniłem po przekazie nie po efektach sztucznych ale dzieci tak tego nie zrozumieją zapewne zostany pojechany przez dziecko jp
1 - Może i jestem nudny, ale to nie jest powód by twórcy nakręcili w nudny sposób ten film. Zresztą gdybym był taki nudny to ten film powinien mi się bardzo podobać! Cóż za ironia losu co nie?
2 - Film nie jest nakręcony tylko z nagrań prawdziwych wydarzeń. W końcu jest wątek który ma to spajać w całość i jest to beznadziejna całość.
3 - Nie gram w gry oprócz sapera.
4 - Skoro w książkach są nieprawdziwe informacje to zapewne właśnie TY wiesz co jest prawdą a co nie skoro tak się oburzasz na temat najprawdziwszej prawdy i tylko prawdy? No i sendo twojej wypowiedzi - nie wierzmy książkom, wierzmy filmom. Brawo!
5 - Skoro tylko ci co przeżyli PW mogą się odzywać, więc dlaczego TY się tu udzielasz? Zamknij się skoro tego nie przeżyłeś. Sam sobie zaprzeczasz.
6 - Dziecko jp? Poczułeś się lepiej wykształcony, dojrzały, doświadczony, wszechwiedzący gimnazjalisto? No to już wiem, że mam do czynienia z (hmm jakbyś to ujął...) dzieckiem TVN. Ja nie obrażam tylko podważam niespójną całość. A ty do mnie z mordą i obrażaniem wyskakujesz próbując krzykiem narzucić swoją pseudo-rację. Żyj dalej w swoim zatumanionym i zakłamanym światku gdzie każda informacja z TV i internetu jest dla ciebie świętością. Koniec tematu wyprany mózgu, bo nie widzę tutaj żadnej dyskusji tylko nadskakiwanie kundla ze wścieklizną. Ujadaj sobie dalej, ale mnie i tak nie ugryziesz.
PS - w Polsce minimum 80% ludzi nie potrafi samodzielnie myśleć. Na pewno wydaje ci się że zaliczasz się do tych 20%. I masz rację - wydaje ci się.
Skoro dajesz 10 takim filmom jak Zombieland to chyba wszystko o tobie mówi... Nic dodać nic ująć.
Ten film jest dokumentem prawdziwych wydarzeń i tak powinien być odbierany, wpleciona historia jest tylko dodatkiem by urozmaicić oglądanie.
1. "twórcy nakręcili film w nudny sposób" - nie wiem kogo uważasz za twórcę czy dokumentalistów filmujących podczas PW czy tych współczesnych co to zmontowali?
6. Pochwal się skąd ty czerpiesz jedyne słuszne informacje, może skorzystamy z tych źródeł. Wiemy z twojego doświadczenia że TVN jest bee, ok.
Zombieland jest świetną komedią z moim ulubionym aktorem i ja oceniam pod siebie a nie sugeruję się owczym pędem jak ty. Pokaż swoje oceny to i ja cię pojadę. Już zniżę się do poziomu gówniarstwa i oceniania ludzi na podstawie wybranych ocen filmów. Tylko kretyni tak robią. Brawo.
Jesteś zbyt głupi by spostrzec że nie wszystko jest nagraniami archiwalnymi? Chyba jesteś.
Potrafię myśleć i podważać sprzeczne i bezmyślne informacje nacechowane subiektywizmem podawane w twoich ukochanych mediach. Wystarczy zastanowić się i widać ile bzdur jest podawanych a ty je chłoniesz. Ale nie zobaczysz tego gdyż pasuje to tobie. Chłoń tę wiedzę chłoń - władza kocha takich jak ty.
Akurat Zombieland jest tak kretyńskim filmem, że nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby dać 10...
Rozpisałeś się, ale nie podałeś źródeł swoich jedynych rzetelnych informacji, proszę podziel się z nami, nie chcemy być więźniami TVNu.
Kanał Max-Kolonko (czasem przesadza, ale z kim się zgadzasz w 100% ?), podziemnaTV (nie wszystko jest ciekawe, ale koleś mądrze gada no i ŻADEN polityk nie dałby rady logicznie odeprzeć jego zarzutów) no i przede wszystkim MYŚLEĆ samodzielnie i nie dać się nabierać na zagrywki odwracania uwagi od ważnych spraw. Podważaj każdą informację podawaną przez media, zwłaszcza gdy polityk twierdzi że robi coś dla naszego dobra.
No i co bierzesz bezkrytycznie to co podają powyższe kanały? Nie próbujesz nawet dochodzić czy to prawda? Żeby informacja była rzetelna musi mieć kilka niezależnych źródeł potwierdzających fakt lub twarde dowody w postaci zdjęć, dokumentów lub filmów.
Dziwne jest, że czerpiesz informacje od de facto komentatorów, a nie z serwisów informacyjnych.
Człowieku dlaczego jesteś taki tępy i nie dociera do ciebie że nie we wszystkim z nimi się zgadzam? Czy ty selektywnie czytasz moje wpisy czy więcej niż jedno zdanie to dla ciebie za dużo do zrozumienia? Ja umiem oddzielić co jest rozsądne i mądre a co nie. Jednak ty sam udowodniłeś że wszystko co powie Tusk i TVN to prawda i się z tym zgadzasz. Jesteś ograniczonym człowiekiem.
W ogóle oglądałeś te kanały? Tam przedstawione są FAKTY podawane na podstawie różnych źródeł a nie tylko jedynego prawdziwego zwanego TVNem. Jeżeli murzyn zabija białego i MÓWI do kamery że zabił go na tle religijnym, a tv komentuje zabójstwo jako "akt agresji" to kto ma rację? Twój TVN czy murzyn który zabił? Telewizja jest subiektywna i nastawiona na jak największą sprzedaż a nie na prawdę. Nie ośmieszaj się sprzedawczyku broniąc TVNu, ob tylko się pogrążasz w swoim zakłamaniu.
Sprzedawczyk to cię spłodził... Jawne popieranie agresywnych działań Rosji to jest zdrada Polskiej racji stanu. W czasie II WŚ pewnie służyłbyś w Gwardii Ludowej.
Co ty chcesz udowodnić swoją absurdalną retoryką? że jesteś chory psychicznie?
Czy zabójstwo na tle rasowym czy religijnym nie jest "aktem agresji"? Jeżeli szczegółowy powód jest zatajany to jest to robione na prośbę służb państwowych najczęściej by nie doszło do zbiorowego samosądu do osób wyznających daną religię. (by nie wywoływać nienawiści w stosunku do innych obywateli).
Np. W Dailymail pobicie anglików przez Polaków było szeroko komentowane przez ludzi - komentowanie było włączone. Natomiast informacja o podpaleniu mieszkania ś.p. Polki - Sandry mieszkającej w UK odbyło się z wyłączonymi komentarzami.
Czyli Polaków każdy może publicznie oczerniać, a anglików już nie.
Ostatnio to dzięki TVN ujawniono sprzedaż przez AMW rakiet Strzała-2 prywatnej firmie w Polsce, która chciała je wyeksportować do Czech, następnie hipotetycznie mogły trafić np. do separatystów w Doniecku, a oni mogli np. zestrzelić pasażerski samolot, a wtedy Rosja miałaby dowód, że Polska aktywnie wspiera wojnę na Ukrainie.
Transakcje dotyczące handlu rakietami przeciwlotniczymi mogą odbywać się jedynie na szczeblu międzynarodowym.
vbazyl jak bys nie zauwazył film był krencony przez kamerzyste wojenego co było wtedy popularne jak bys przeczytał książki to bys wiedział ksiazki sie nie dowiesz prawdy np . niemcy ksiazkach mają brednie jest wykresłony Adolf hitler dostał z nami tak samo my polacy szkołach nie uczylismy jak nasi bracia sprzedawali sie mordowali swoich ja nie ogladam tvn dla mnie to syf filmów dokumentalnych mozna cos sie nauczyc są ludzie co to przezyli sie wypowiadają jak było w tym przypadku jedynie co zrypali to ten lektor troche sztucznie brzmi tych krenconych jak matki i narzyczonej reszta była dobrze jak ty gmioty oceniasz wysoko to ty porzadnego horrrorów nie widziałes itp
Zombieland to nie horror tylko komedia. Widać twój poziom inteligencji. Ups tzn. nie widać.
Ja wiem co mi się podoba a co nie! Przestań nauczać innych ze twój gust jest najlepszy i ty wiesz co jest dobre. Ja wiem co jest DLA MNIE dobre. Zrozumiano? Wątpię.
A mnie sie wydaje, ze wlasnie oceniles film przez pryzmat historii i swojej wlasnej oceny Powstania. Jestes przeciwnikiem wybuchu Powstania i stad ocena 1. Zupelnie niesprawiedliwa, jesli oceniamy film a nie samo Powstanie.
W tym filmie oceniamy Powstańców bo jest to film o nich, a nie o dowódcach i przyczynach powstania...
Tak jest to film o powstańcach, oceniam powstańców jako bohaterów filmu i jako bohaterów w pełnym tego słowa znaczeniu.
I masz rację - wydaje ci się. Nie mów mi na jakiej podstawie oceniam film, bo ja to wiem lepiej.
Nie oceniłem tego filmu przez pryzmat faktycznych wydarzeń, bo to nie ma dla mnie związku z odbiorem filmu (czy jak coś wydarzyło się naprawdę to film ma nagle być lepszy? Nie). Film to jest sposób opowiedzenia jakiejś historii (nie ważne czy autentyczna), a to "dzieło" jest beznadziejne. Mieli pomysł, który jednak nie wyszedł. Polacy od 10 lat potrafią tylko kręcić dramaty społeczne. Reszta to słabizna.
Mogę się założyć, że gdyby identyczny film powstał, ale z perspektywy niemieckich żołnierzy film nie miałby oceny wyższej niż 3-4. A przecież żołnierze ginęli po obu stronach. Dla pieniaczy czekający tylko na dogodną sytuacją przyatakowania - nie trzymam strony Niemców.
Wybacz, ale chyba zaden film nie zasluguje na ocene 1. Szkoda, ze nie widzisz w tym filmie ogroma pracy, ktora zostala wykonana. Film moglby byc nakrecony na podstawie jakichkolwiek kronik, ale nikt wczesniej nie mial takiego pomyslu. To, czy jest to film o Powstaniu, czy o innym wydarzeniu, ma drugorzedne znaczenie. Przynajmniej dla mnie. Doceniam wysilek tworcow, doceniam ten film, pierwszy taki film na swiecie. Ogladalam z zaciekawieniem do samego konca.
Wybacz, ale nie wierzę byś ocenił podobny film na 7, w którym zamiast polskich powstańców pokazaliby Niemców tłumiących Powstanie Warszawskie :)
Apokalipsa: I wojna światowa - Seria dokumentalna National Geographic - Podobnie poskładane fragmenty kronik wojennych i podkolorowane. Nie dość, że gorsza jakość ale program wciągający, dałbym 7.