palić, nie otwierając!
Natomiast co do samego filmu, to obok Chiny O'Brien jest on jest jednym z pierwszych filmów, które oglądałem na video, pacholęciem będąc. Pamiętam, że wtedy strasznie się mi podobał, był on dla mnie filmem idealnym, niemalże. Dziś po latach sobie go odświeżyłem i dopiero teraz dostrzegam pewne jego wady, ale nie ważne - całość jest dobra (i to nawet bardzo!)
Przede wszystkim, sceny walki zrobione są na cycuś glancuś, lecz nie mogło być inaczej skoro w rolach głównych wystąpili tacy giganci kina kopanego jak Cynthia Rothrock & Biao Yuen, a na dalszym planie ikony martial arts - mistrzyni świata w karate i były champion kickboxingu.
Dużym plusem jest również muzyka autorstwa R. Diaza, choć zauważam kilka zapożyczonych motywów z Reguł Odwetu do których również ten koleżka smażył muzę.
No i wreszcie największy atut Righting Wrongs, czyli [SPOJLER] brak happy endu - wszyscy giną na końcu. Zdumiony byłem strasznie śmiercią bohatera granego przez Biao. Fakt, faktem, że po skoku z takiej wysokości to pikujesz jak w beton, a nie wodę. Możliwe to, żeby, aż tak się połamać wchodząc z powietrza pionowo nogami pod lusto wody???
Chciałem dodać jeszcze, że czytałem na imdb, iż istnieje alternatywne zakończenie w którym komisarz Cindy i oskarżyciel Yuen przeżyją.
Jeżeli ktoś będzie miał okazję obejrzeć tą wersję to mógłby napisać jak to wygląda...
Jeszcze jedno- kto tu takie głupoty pododawał? I nie chodzi mi teraz o te dwa nieszczęsne opisy, ale o dział ciekawostek.
Komuś chyba pomylił się Above the Law Andrew Davisa z Above the Law Coreya Yuena.
Ach, ci zbieracze punktów. Dodają, dodają, a nie wiedzą co, gdzie i jak dodają.
No, ale czego to się nie robi dla kilku cyferek...
Wielkie dzięki nie wiedziałem, że są dwa zakończenia. Znam właśnie tylko alternatywne, które leciało w 2003 roku na TV4. Warto dodać, że one też niewiele lepiej kończy się dla głównego bohatera ;).
heh . Ja mam w kolekcji VHS właśnie tą wersję "alternatywną" :) . Nie ma happy endu ;)
Ogólnie film nawet fajny , kilka szokujących zwrotów akcji jest
Rozwiń! Tzn. w jakim sensie? Że nie jesteś tak dobrze rozciągnięcia jak Cynthia, czy co, jak, bo nie rozumiem?
żeby to tylko o rozciągnięcie chodziło , ale żeby się tak naparzać jak główny bohater to potrzeba lat , już jestem za stara na takie rzeczy
Sławomir Zygmunt w swojej ksiazce "Bruce Lee i inni" opisuje wersje filmu wlasnie z alternatywnym zakonczeniem:
SPOILERY!!!
"...do walki z nia staje Wong. Ciezko rani Sandy i niechybnie zabilby ja, gdyby nie przyjazd Jasona Chana. Nadinspektor poczatkowo ma przewage nad prokuratorem, ale w koncu Chan przelamuje jego wsciekly aktak i rusza do kontry. Nagle Wong siega po pistolet i strzela do zbiornikow z benzyna. W hangarze wybucha pozar. Sandy Jones udaje sie wyjsc z hangaru. Wong - korzystajac z zamieszania - wybiega na pole startowe i wsiada do samolotu.
Kiedy maszyna zaczyna sie rozpedzac, Jason wskakuje na skrzydlo. Juz w powietrzu dostaje sie do kabiny pilota i po krotkiej walce zabija Wonga. Wyskakuje do morza, a maszyna rozbija sie. Rannego Chana wylawia lodz patrolowa. Zostaje skazany na osiem lat wiezienia za zabojstwo Czterookiego Billa."