gdyby odjąć efekty specjalne i superbohaterskiego Arnoldzika to nic by nie zostało. Film na poziomie Bondów. Piekne zdjęcia i efekty, ale fabuła i logika to taka że aż zęby bolą. Można to potraktować jako parodie, ale mnie jakoś średnio śmieszy.
Chłopie, nie znasz się na rzeczy. Film jest świetny. Masz rację co efektów specjalnych (dostały nominację do Oscara) i Arnolda. Ale zapomniałeś o niezłej grze aktorskiej, świetnej muzyce i największej zalecie filmu - Jamie Lee Curtis, która zrobiła naprawdę niesamowity taniec. Przejrzyj go jeszcze raz to może się ockniesz:
http://pl.youtube.com/watch?v=xOVPB82VCGY
Film jest super. Się koleś źle nastawiłeś, to nie jest dramat psychologiczny tylko akcja-komedia...
Gdyby odjąć efekty specjalne z większości filmów to co by zostało????
Sam sobie odpowiedz
nooo to ładnie do pieca dałes film jest dobry pod kazdym wzgledem, nie mowie ze to arcydzieło jak godfather , ale film naprawde udany !!
cameron good job !!!!!!!
Oczywiście,zgadzam się bo to wspaniały film,świetna akcja,dobry humor Arnie i Jamie wywiązali się z ról bardzo dobrze.
Nie no film przezabawny i ogólnie mi się podobał. Najlepszy jest ten cieć co Curtis z nim kręciła.
hehe dobry text, szkoda, ze dopiero po ponad dwuch latach zobaczylem ten wpis :)
"gdyby odjąć efekty specjalne i superbohaterskiego Arnoldzika" oraz aktorstwo no i sam taniec Jamie Lee Curtis, humor jak przewija sie podczas filmu, fajna laske z tamtych lat - Tia Carrere oraz mlodziutka (fajna laske z lat obecnych) - Elize Dushku no i gdyby nie rezyserowal filmu James Cameron
to faktycznie "nic by nie zostało"
Problem w tym, ze wszystko tu jest :)