nie będę się wdawał w szczegóły i próbował przekonywać nieprzekonanych, każdy ma inny gust i trzeba to uszanować. Jedynym minusem tego filmu moim zdaniem jest Matt Damon. który jest w ogóle niezbyt utalentowanym i pozbawionym charyzmy aktorem( jego wysoka pozycja w branży od zawsze stanowi dla mnie zagadkę ). Zastrzegam że nie czytałem książki na której oparty jest film, nie widziałem też filmu z Johnem Waynem, którego szczerze powiedziawszy uważam za najbardziej kiczowatego aktora w dziejach kina. Film Coenów zasługuje na solidne 8/10.