Zaczynając oglądać liczyłem, że nie będzie to tylko przysłowiowe odgrzanie kotletów, ale niestety tym było. Film owszem oglądało się, tak jak i inne westerny, ale od samego początku był on bardzo przewidywalny, niczym nie zaskoczył i niczym sie nie wyróżnił. Na pewno jedno ze słabszych dzieł braci Coen. Oczywiście nominacja do Oscara zupełnie niezasłużona, bo jest to po prostu bardzo przeciętny film.