Czyżby to był Tom Chaney? Trochę wątpliwe, ale gęba podobna...

A mi sie wydawalo, ze powiedziala do niego smieciu, bo nie wstal jak odchodzila i nie powiedzial ani do widzenia do damy ani nic. ona przeciez tkaimi gardzila. Chaneya zabila wiec to raczej nie byl on.

No właśnie wiem, że go zabiła, tym bardziej mnie to zdziwiło, że pod charakteryzacją był chyba Josh Brolin.

a czy nie chodziło przypadkiem o to, że nie wypowiadał się z należytym szacunkiem o Roosterze?

Odpowiedź jest banalna.
W rozmowie z kobietą należy ruszyć dupę z krzesła i zdjąć nakrycie głowy, czego prostak nie uczynił, toteż otrzymałł adekwatne pożegnanie.

Brawo. Banalna, ale trafna odpowiedź, a ja jak zwykle doszukuję się "drugiego dna" ;)

Bobby G ma racje

Może miał na szyi tą drugą sztabke złota , o którą go pytała i to ona ocaliła mużycie.

patrzcie wyzej - napisalam dokladnie to samo tylko innymi slowy:P

A ja się nie zgadzam. Intrygowało mnie to na tyle, że ściągnąłem DVDRipa i na stopklatce wyraźnie widać, że to Josh Brolin. Więc przykro mi, ale był to Tom Chaney...

PS. do imbecyla wyżej - jak masz DVDRipa to włącz raz jeszcze tę scenę i zastanów się czy "KEEP YOUR SEAT, trash" Ci czegoś nie mówi...

brawo. możesz być z siebie dumny.

życzę tego Twoim rodzicom także - świetna robota :)

chcesz mnie jeszcze jakoś obrazić? śmiało...

chętnie dopowiem, że jesteś z Warszawy i przestane się znęcać :)

no tak, patriotyzm lokalny. bardzo dojrzałe.

jak chcesz oceniać mój poziom to popracuj może nad własnymi zdolnościami intelektualnymi - trudno oceniać roślinność na klifie stojąc u podnóża

Swój dojrzały osąd powiedz Ślązakom lub Katalończykom, najlepiej tym z ETA to się dowiesz czy Chaney mógł przeżyć... ja nie lubię TYLKO Warszawiaków, a zwłaszcza jak przejawiają upośledzenie umysłowe - Kretynofobia łączy się z antypatią do Twojej społeczności lokalnej

hardy jesteś. tak trzymać.

szczerze mówiąc nie interesuje mnie, skąd jesteś. jeśli dalej będziesz zachowywał się się tak, jak teraz, to nie będę cię lubił nawet wtedy, gdy okaże się, że jesteśmy sąsiadami (co, na szczęście, się nie przydarzy). właśnie tacy ludzie jak ty powodują, że internet to śmietnik. zgłaszam dyskusję i ciebie do moderatorów.
ps. ile ty masz lat? trzynaście?

taki lekki offtop na początek - ja np. zgaduje, że jesteś magistrem lub przynajmniej kończącym studia studentem - to oni uwielbiają ukrywać swoje braki za czyimś wiekiem. Już spotkałem dwóch studentów polonistyki i jednego magistra historii, którzy właśnie tym tematem zastępczym zasłaniali fakt, że są nogami w swej dziedzinie...
A zatem - co do zaśmiecania internetu - czytałem już z dwadzieścia idiotycznych wywodów na tym forum przez co stałem się niejako uczulony i wzmaga to we mnie agresję, ale parafrazując słowa W.Churchilla ja jutro się uspokoję, Ty pozostaniesz tępy. Co za tym idzie za zaśmiecanie internetu podwójnie odpowiadasz Ty - pośrednio i bezpośrednio (pośrednio tzn. irytując mnie i bezpośrednio przez pisanie głupot). W Sparcie chłopiec złapany na kradzieży nie był karany za samą kradzież tylko za to, że dał się złapać - przypuszczam, że nie pojmujesz mojej myśli więc Ci wyłożę prościej "Lepiej milczeć, narażając się na podejrzenie o głupotę, niż odezwać się i rozwiać wszelkie wątpliwości" (A. Lincoln).
Jeżeli zależy Ci na czystości internetu nie pisz więcej.
Wprawdzie mój wybuch też był (sprowokowanym) zaśmiecaniem, ale jak mówił K.M.Talleyrand "To więcej niż zbrodnia, to błąd!"
Ja popełniłem zbrodnię według netykiety, a Ty błąd
PS: Mój wiek, gdyby wynosił trzynaście wiosen, biorąc pod uwagę, że ja zrozumiałem film, a Ty nie, dla kogo byłby ujmą dorosły, dojrzały człowieku?
PS2: Czy to nie zabawne, że po raz drugi nie rozumiesz, że ktoś jest zwyczajnie rygorystyczny i wymaga od siebie i innych ?
PS3: Moderatorów proszę o wyrozumiałość - czytanie głupot działa na mnie jak płachta na byka.
Pozdrawiam wszystkich uważnych czytelników.

1. co do mojego wieku - zgaduj dalej...
2. napij się melisy, to się uspokoisz.
3. nie każdy bon mot jest mądrością... jeśli nie zgadzasz się z tym, to: "nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi"
4. a może to ty nie zrozumiałeś? bierzesz pod uwagę taką możliwość, czy jesteś nieomylny?
5. niech będzie, jesteś rygorystyczny - nie rozumiem jednak, kto ci dał prawo do obrażania innych.
6. nie trudź się już - dalszych odpowiedzi raczej nie będę czytał. nie zrozumiemy się, to pewne. sympatii między nami też raczej nie będzie.

użyłem cytaty które lubię, a jak pewnie się domyślasz, z Twoim mi nie po drodze - więc niestety muszę Ci przyznać rację, nie wszystkie są mądrościami

tak dla pełnej ścisłości, ETA to jest grupa terrorystyczna związana z Baskami a nie Katalończykami :) pozdrawiam

racja - wstyd mi ignorancji - doczytam :)

fajnie sie was czytało, i tak wymyśliłem żeby na śląsku też założyć ETA, jakby co bierzecie ta robota?

słuchaj - ja możliwe że będę w AT więc swoje plany snuj dyskretniej :P

bedziemy w kontakcie :)