Najciekawsze w tym filmie są bardzo wyraziste postacie bohaterów. Jednoznaczne, ostre, bezkompromisowe. Trochę grecka tragedia. I oczywiście nie ma happyendu - to druga zaleta. Najciekawsza jest postać głównej bohaterki - dobrze skrojona i zagrana.
Natomiast całość jest trochę nazbyt banalna, a czarny humor niestety nie jest aż tak dobry jak np. w "Bracie...". Brakuje w tym filmie drugiego dnia.