Znakomity film braci Coen, prawdziwa uczta, rozprawa z amerykanskim mitem jednoczesnie bedąca jego pochawała-swiat wartosci na ktorym ameryka zostala zbudowana a przynajmniej jej narodowa tozsamosc, ktory bezpowrotnie odchodzi w przeszlosc. Łza krecila sie w oku. Piekne i gorzkie kino, nie pozostwiajace zludzen z wybitna rola Jeffa Bridgesa. Jak najbardziej na TAK.