Cześć. Nie mam co zrobić z kasą, dlatego pytam, czy warto jest pójść na ten film do kina. Nie pytam CZY ZOBACZYĆ, tylko czy pójść do kina się opłaca. Bo film mogę sobie ściągnąć.
Pełny geniusz jesteś - jak nie masz co zrobić z tak wielką kasą, jaką jest kilkanaście złotych to ........ kup sobie lecytynę - prawi zwoje mózgowe w Twojej głowie.
Nie należę do najbogatszych osób, więc kiedy dostanę 100 zł - niezmiernie się cieszę. Przykro mi, że nie wszyscy są tak zajebiście bogaci, jak Ty.
dokladnie, znalazł się bogacz. po co marnować te nawet kilkanaśnie zlotych jak mozna za darmo obejrzeć.
ja nie kradnę. oglądam online. płacę dychę i na rok mam do woli filmów:P
a sciąganie to marnowanie czasu. i miejsca na dysku.
Moim zdaniem nie warto, film jest zupełnie pozbawiony większej głębi, zupełnie nie rozumiem za co nominacje. Jeden z słabszych filmów braci Cohen. Zresztą tak samo jak "Czarny Łabędź", nie rozumiem z roku na rok coraz słabsze filmy, a ludzie jakby bardziej zachwyceni..może ogół społeczeństwa coraz mniej wymagający?! Szkoda.