Tak w wielkim skrócie odbieram ideę tego filmu. Widzimy różne postawy bohaterów, ich odczucia, potrzeby i wrażliwości. Sam temat wycieczki po Polsce, zagłady żydów oraz wątek szukania rodzinnych korzeni kontrastuje z "prawdziwym" bólem jednego z głównych bohaterów. Możemy wręcz zadać sobie pytanie - czyj ból jest większy i ważniejszy.

Konstrukcja filmu jest prosta i to może zostać uznane zarówno za atut jak i wadę. Osobiście czuję niedosyt, bo inaczej wyobrażałem sobie tą produkcję. Zabrakło mi rozwinięcia, ciekawszej przygody i większej dawki emocji. Całość została poprowadzona zbyt powierzchownie.

Podsumowując jest to przyjemny i wartościowy film, ale scenariuszowo nie zrobił na mnie wielkiego wrażenia. Widocznie nie był skierowany do mnie lecz do bardziej emocjonalnych jednostek. Warto jednak obejrzeć i samemu ocenić.