Jakim trzeba być skończonym idiotą, żeby jako Polak zachwycać się tym filmem. Obejrzałem go z powodu poruszenia w media.
Polak to taki klasyczny półgłówek, który cieszy się nawet kiedy pluje mu się w twarz. On uważa że jest w centrum uwagi, a obserwatorzy patrzą na sierotę która nie odróżnia krzywdy od zainteresowana.
Co fajno-polacy widzą?
Film o obozach koncentracyjnych, o historii i o biednych żydach i dwóch pogubionych i wrażliwych młodych mężczyzn.
Jak film wygląda z zewnątrz, kto nie zna historii i Polaków?
Zacofany kraj z 90'.
Polacy to albo pomagali w tym mordzie, ale im to pasowało, że takie obozy powstały. - ani razu w filmie to nie jest wyjaśnione.
Wrogo nastawieni do obcych - sytuacja z kamykami pod drzwmi.