Nie wiem do kogo ma być adresowany ten film?! Dla Polaków - żeby przejrzeli się w lustrze, jak ich widzą inni? Na pewno nie. Do Amerykanów ? Nudna, zgrana historia , nikt nie dotrwa do pół godziny..Do Żydów? Za mało napięcia, za mało mowy o "polskich nazistach", za mało histerii. Jeszcze ta szopenowska muzyka jak w przaśnym przewodniku po Polsce. Nawet te rutynowe zachwyty zawodowych oceniaczy nie pomogą,żeby wziąć ten film na poważnie.