PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10078377}

Predator: Pogromca zabójców

Predator: Killer of Killers
2025
6,7 1,4 tys. ocen
6,7 10 1 1389
6,6 7 krytyków

Predator: Pogromca zabójców
powrót do forum filmu Predator: Pogromca zabójców

Co za idiotyczny film, głupot i nielogiczności było tam tyle że AVP Requiem wydaje się być przy tym filmem wybitnym. Trachtenberg niezmiennie robi z predatorów kompletne pi**y które regularnie padają od swojej własnej broni. Potyczka na arenie to jakiś nieśmieszny pastisz z Zemsty Sithów. Predatorzy to barbarzyńcy którzy w niczym nie przypominają swoich poprzedników z pierwszych filmów i jedyne co potrafią to przeć do przodu i rżnąć wszystko przede sobą niczym w grze hack and slash. Nastolatek potrafiący z automatu pilotować pojazd obcych to już wisienka na torcie z gówna. I jeszcze ten harpun na końcu... Po tym szrocie to raczej nie mam zbyt wielkich oczekiwań, coś czuję że skończy się widowiskiem ala The Predator

7
Carnal_Vader

Aha, fajnie

Carnal_Vader

Coś czuję że jesteś jedną z tych osób która nigdy nie rozumie żadnej konwencji i nie odróżnia fikcji od rzeczywistości i jeśli tylko cokolwiek najmniejszego Ci się nie spina, że ktoś najmniejszą rzecz nielogicznie zrobił to od razu włącza się frustrat. Zluzuj trochę i ciesz się dobrą rozrywką. I widać, że nie jesteś zbyt dobrze zapoznamy z poprzednimi częściami cyklu, a przynajmniej nie oglądałeś ich uważnie, ze zrozumieniem. Dlatego polecam obejrzeć jeszcze raz i może zrozumiesz co jest istotą Predatorów i czemu tutaj działają świetnie

_eatmushrooms_

Twój argument może równie dobrze mieć zastosowanie podczas dyskusji na temat wyższości fast foodów nad innymi daniami. Nie każdy lubi bezmyślny scenariusz tak jak nie każdy lubi kebab. Akurat znam lore Predatora bardzo dobrze i dlatego uważam ten film za wyjątkowo słaby. Ale ok, każdy ma prawo do swojego zdania. Gustibus non est disputandum.

Carnal_Vader

W słabym miejscu dajesz argument o bezmyślnym scenariuszu, jako, że jak do tej pory najbardziej sensowny był w Prey , a każdy inny inny film o Predatorach scenariuszowy jest gorszy od kolejnego. Czy są wśród nich takie filmy które dają frajdę? Tak, mimo, że dwie pierwsze części to kicz kiczem i głupimi tropami tamtych czasów pogania. Czy to źle? Zależy kogo zapytasz. Nie można jednak powiedzieć że te filmy stały scenariuszem. AvP nawet nie ma co wspominać. Predators tak głupiutkie scenariuszowo jak to możliwe. The Predator też ma nędzny scenariusz ale Black wydawał się to robić z premedytacją ile tam jest głupot i kiczu i kampu ale dla mnie właśnie z tego powodu był jako tako fun i nie bawiłem się źle nimo, że jednocześnie nie uważam tego za dobry film. Prey było czymś innym nowym. Czy były tam jakieś głupotki? Tak ale nie więcej niż w pierwszym Predatorze którego przypomina najbardziej. Teraz Killer of Killers. Jest dużo głupotek? Oczywiście. Tylko, że to jest potrzebne w tym świecie, zwłaszcza w takich historiach przedstawionych tutaj. Krytykowanie że baba niszczy bez problemu 100 chłopa? Słabe, głupie nierealistyczne. Gdyby to był chłop to zajebisty wojownik i tyle. Tarczowniczki są konkretną częścią historii jeśli tego nie wiesz i wiadomo że tutaj było ttzeba ją dopompować bo inaczej walka z Predatorem jeszcze bardziej by nie miała sensu, bo powinien by zabić ją w 2 sekundy. Tak samo przyczepisz się że i tutaj i w tylu filmach grach popkulturze ogólnie ninja/samaruje na przykład robią 50-metrowe skoki? Wiadomo, że to głupie i nierealistyczne ale taki jest luźny popkulturowi ich wizerunek i w takich historiach jak ta, w takich uwarunkowaniach to działa. I końcówka i ten koleś latający tym statkiem. Głupie? No głupie. I co z tego? Lepsze by było gdyby Predatorzy zabili ich wszystkich na arenie za to, że nie chcieli ze sobą walczyć? Po to budujemy te postaci w tych historiach żeby na końcu je rzucić na arenę i po minucie ubić i żeby tak się historia skończyła? A tak poznaliśmy ciut lepiej bohaterów, Predatorów ich cywilizację i kulturę również i prawdopodobnie dostaniemy jakiś ciąg dalszy tej historii. Zresztą w tym filmie głównie chodziło o to, że pokazać jak zarówno ludzie i Predatorzy radzą sobie w różnych okolicznościach, z różnymi broniami, różnych realiach, żeby pokazać po raz kolejne na nowe również sposoby pokazać czemu Predatorze są tak świetnymi łowcami, jednocześnie pokazując, że nawet oni mają swoje słabe strony i w jaki sposób można je wykorzystać przeciwko nim. Ten film stawia przede wszystkim na kreatywność i efektowność a nie na historię i fajnie podbudowuje całe lore tego świata. Jak nie potrafisz tego przyjąć i cieszyć się z tego wszystkiego dobrego co oferuje ten film to cóż, twoja strata

_eatmushrooms_

O Jezu ledwo doczytałem do końca ale teraz przynajmniej wiem że mam doczynienia z fanatykiem więc jakakolwiek dyskusja nie ma sensu. Nie będę się nawet odnosił do tego co napisałeś bo szkoda mi czasu - ty już uznales to za arcydzieło więcej skoro ci z tym dobrze to ok. Dla mnie to po prostu słaby film. Pod praktycznie każdym względem

Carnal_Vader

Tak, wymieniam wady każdego filmu a i tak jestem fanatykiem i uważam ten film za arcydzieło XD Widać, że stwierdzasz że dyskusja nie ma sensu, bo brakuje Ci argumentów i to naeet mimo tego, że sam Ci je podaję na tacy ;)

_eatmushrooms_

Eh, straszna z ciebie męczybuła. Tak, brakuje mi argumentów więc może skończmy bo ciężko Ci zrozumieć że nie każdy tak jak Ty musi lubieć kebab. Nieważne jak bardzo Ci smakuje i jak bardzo będziesz się starał przekonywać że to super jedzenie. Wszystkiego dobrego Ci życzę

Carnal_Vader

stary tamten ziomek podal ci konkretne argumenty, a ty placzesz ze sciana tekstu i robisz jakies z czapy wtrety o gastronomii - wyglada to jakbys nie mial argumentow, albo lenistwo umyslowe cie dopadlo :)

miko1980

I co niby te "konkretne argumenty" mają spowodować? Że film stanie się mniej idiotyczny czy że nagle mi się spodoba? To nie ja mam tu problem z rozumieniem tylko wy bo nie potraficie zaakceptować że komuś może się ten szrot nie podobać. I polecam poczytać czym jest hiperbola

Carnal_Vader

Problem z czytaniem gdy ktoś wypunktowuje, że się mylisz co? Więc schodzisz do niższych instynktów poprzez obrażanie. A , i scena ma arenie była w Ataku Klonów, nie Zemście Sithów.

Carnal_Vader

W pełni się zgadzam. Prey postawił nisko poprzeczkę, a i tak się nie udało... Animacja mocno średnia, albo inne produkcję mnie rozpieściły, epizod z pilotem najsłabszy, a najgorsze jest to że zakończenie sugeruje dalsze części...

Monte_Christof

*Prey postanowił wysoko poprzeczkę, a i tak się udało.

mistrz_sheldon

Aha, czyli mylę się bo film wam się podoba a mnie się nie podoba? Gratuluję logiki geniuszu ale myślę że dopóki nie dorośniesz to powinieneś zamknąć mordę. A no i jeden c***j gdzie była scena z arena.

Carnal_Vader

Raczej ty powinieneś dorosnąć, pi twoim słownictwie i zachowaniu, wnioskuje, żeś jest w fazie edgy nastolatka.

mistrz_sheldon

Ta poprzeczka to ci najwyraźniej spadła na głowę.