Predator: Pogromca zabójców Forum

Jeśli rozpatrywać tą animację w kategorii bezrefleksyjna ale przyjemna dla oka rozrywka to ok ale fabuły tu w zasadzie nie ma. Najgorsze jednak jest to że z Predatorow zrobili tu totalne pierdoły a ludzie którzy z nimi walczą mają niezniszczalny plot armor.

Najlepsza jest chyba druga historia , trzeciej w zasadzie...

Wchodzę w nowości VOD, widzę listę tytułów mających premierę danego dnia. Sprawdzam i okazuje się, że to tylko premiera zwiastuna, a filmweb z d..y pokazuje jako nowy film w VOD. Choć premiera za tydzień, dwa, miesiąc. Tylko zamieszanie.

Co za idiotyczny film, głupot i nielogiczności było tam tyle że AVP Requiem wydaje się być przy tym filmem wybitnym. Trachtenberg niezmiennie robi z predatorów kompletne pi**y które regularnie padają od swojej własnej broni. Potyczka na arenie to jakiś nieśmieszny pastisz z Zemsty Sithów. Predatorzy to barbarzyńcy...

ja wiem, że to niby udaje animację poklatkową, ale oko gracza widzi to inaczej. tego się nie da oglądać jak tak tnie, jakby karta graficzna niedomagała

Czekam na kontynuację. To może być świetne uniwersum. Polscy pseudo znawcy dają ocenę 5-6. A na RT ma 98%. Na IMDb 8.0.

To nie jest stricte film ale kolaż różnych historii jak w love death and robots ze zwieńczeniem podobnym do predators. Wiking i Ninja 8/10 ale historia pilota była kompletnym dnem. Jakiś dzieciak w złomie zabił predatora bo robił najbardziej losowe rzeczy, nie wiedziałem że oglądam jojo battle tendency, tylko tam było...

Widzę, że łołkowe poprawności zaczynają niszczyć i to uniwersum. Babcia wiking mnie rozyebaua, wpada, sieka dwudziestu typa, jest wielkości ręki predatora (który notabene zachowuje się jak zdebilała małpa), ale walczy z nim i to pod wodą jak równy z równym... Turbo bzdura. Dobra była tylko ta historyjka w Japonii, i...

Kto już obejrzał i chciałby podzielić się paroma zdaniami zachwytu bądź rozczarowania? Piszcie tutaj! :)

Czułem się jakbym oglądał pełnometrażowe intro do jakiejś gry komputerowej.

Co to za durna moda, żeby robić animację w tak niskim FPS, że aż oczy łzawią?

Teraz zrobili z niego tylko g. które kazdy leje jak chce.

W trzech opowieściach. Praktycznie zero fabuły i w całości skupienie się na akcji. Skutkuje to całkiem niezłym guilty pleasure, choć gdyby pojawiły się następne shorty oparte na tym samym schemacie, szybko zaczęłoby być to koszmarnie nudne

Babcia rozwala kilkunastu wojowników, przeżywa upadek do zamarzniętego jeziora, a potem jeszcze jak równy z równym walczy z 3 razy większym od siebie Predatorem..

Animacja - z jednej strony niby dużo sekwencji walki, z drugiej poklatkowe animacje to po prostu marna próba kamuflowania tego, że po prostu mniej klatek=mniej pracy.

Fabuła - dla pozoru w zasadzie, predatorzy tutaj są robieni na niezbyt rozgarniętych i w zasadzie robią tylko za "bossa".

Niestety od lat brand...

Są tematy, które po udanym debiucie eksploatuje się aż do dna... niejednokrotnie to dno przebijając w kolejnych sequelach, prequelach itp... To zaskakujące, jak splątane niegdyś w AvP uniwersa Predatora i Obcego zmierzają razem (choć teraz każde z osobna) w podobnym kierunku. Po premierze "Romulusa" próbowałem...

Zrobili z Predatora bezmozgiego debila który regularnie ginie od wlasnej broni. Ręce opadają.

Hej, wie ktoś może, gdzie można znaleźć ten film za darmo?

Ja rozumiem że to animacja i fikcja, ale trochę realizmu mogłoby tu być... Bohaterka niczym superman...

Kurcze, u mnie na disneju nie ma tego..