Według reżysera filmu - Johna McTiernana, zwiastującą obecność Predatora "dziurę w dżungli" grał Jean-Claude Van Damme, korzystając z efektu "blue screen". Van Damme zrezygnował jednak po dwóch dniach, niezadowolony z bycia "niewymienionym w obsadzie efektem specjalnym". ......... Co ten jean zwariowal? Niewiadomo jakby sie potoczyla jego kariera.wtffffff