'Najwiękrze' to Ty robisz byki. I nie nadużywaj wykrzykników. Co do 'Predatora', to jest całkiem niezły, chociaż nieco kiczowaty. Ale za Chiny Ludowe bym mu nie dał 10/10.

Zgadzam się soundtrack jest genialny daje filmowi niesamowity klimat.Co ciekawe gdy pierwszy raz oglądałem film dawałem 7\10 jednak coś mnie podkusiło bo obejrzeć drugi raz i wtedy doceniłem ten tytuł xD 9\10

"chociaż nieco kiczowaty". Niby gdzie widzisz kiczowatość tego filmu lub jego poszczególnych scen?. Rozumiem że ktoś może nie lubić Arniego czy horrorów Sci-Fi, ale pod względem gatunku film jest zrealizowany perfekcyjnie i moim zdaniem żadna ze scen a tym bardziej film nie wypada "kiczowato". Wprost przeciwnie, od efektów specjalnych, poprzez klimat, muzykę i pomysłu na postać samego "czarnego bohatera" film jest dopięty na przysłowiowy ostatni guzik.

OK, tu przyznaję racje - gatunkowo spełnia swoją rolę, ale gdyby spojrzeć na to poza ramami gatunkowymi, to można dostrzec jakiś przesadny dramatyzm w pewnych momentach, kwestiach itd., a to nie przynosi filmowi uroku. No dobra, pewnie marudzę. ;]

Tak film nie do pobicia akcja cały czas od początku do końca arni fajnie zagrał ogółem nie nudzący się film można go oglądać bez końca najlepszy film o predatorze jaki kiedykolwiek powstał bez dwóch zdań naparzanka z predatorem coś pięknego widziałem go już kilkanaście razy 10/10 w mojej ocenie

Ja dałem 10/10 nie jestem jakoś wybredny ale to chyba pierwszy film SF z dzieciństwa