Moje poczatki zaczeły sie od predatora wiec.......

Oczywiście że Predator.

Dla mnie dużo lepszy jest Obcy - cała seria :)

Zdecydowanie Obcy.

Trudno dyskutować nad "lepszością" jednego od drugiego, dla mnie to są zupełnie inne filmy. Ale Predator ma niepodważalną przewagę. Komandosi wyglądali jak trzeba, twardziele, wielcy i silni. super mundury i karabiny ze sławetną kosiarką. Wyidealizowany obraz dla małych dzieci. W Obcym komandosi to... lepiej zapomnieć:)

Ja tam wolałem międzygalaktycznych żołnierzy marines z drugiego Aliena.

Taaa szczególnie sisiumajtek Hudson był the best

On juz tak ma , w "Prawdziwych kłamstwach" tez majtki obsikał hehehe...:)

W Obcych (mówie o drugiej części) nie było komandosów. Razem z Ripley na planete polecieli zwyczajni marines. Tyle, że nie była to typowa piechota morska (tutaj nazywana kolonialną) bo przerzuciła się z robienia desantów na okrętach wodnych, na okręty kosmiczne. Tak czy siak nie były to oddziały specjalne, tylko regulany oddział wojska, który był tam wysłany na przysłowiowy patrol. http://pl.wikipedia.org/wiki/United_States_Marine_Corps W Predatorze mamy natomiast elitarny oddział najemników pracujący dla CIA. Więc są większymi kozakami.

Zawsze wolalem Obcego,ale Predator tez fajny:)

Dla mnie zdecydowanie lepszy Predator. Ale Obcy jest także fajną postacią.