z 1987 roku.Oczywiscie 10/10.Wspaniałe kino akcji połaączone z s-f, klasyka tego typu filmów.
Film kozacki. Jak tylko leci w TV to obowiazkowo zasiadam i ogladam po raz 20. Do tej pory mi sie nie znudzil a pierwszy raz ogladalem ten film jak jeszcze bylem malym brzdacem. Swoja droga ciekawe ze wychowalem sie na filmach Van Dama, Arnolda, Stallona i jakos nie przejawiam zbytniej fascynacji krwia, brutalnoscia, zabijaniem itp. Raczej odbieralem to wszystko jako pojedynek "good guys vs bad guys", walka dobra ze zlem, zabieganie o sprawiedliwosc i tym samym wyroslem na dobrego czlowieka :p.