Ten film to klasyka. Pamiętam jak za gówniarza tata wołał mnie z podwórka na Predatora, bo zaczynał się w tv. Oglądałem go wczoraj ponownie i wiem, że na tym się nie skończy. 9 ode mnie. Była by 10, ale zginęło tyle fajnych komandosów :P