Wprawdzie Predator przeraża okrucieństwem i brutalnością, jednak postać łowcy została
stworzona przez ludzi i może miała sprawiać, że czujemy się usprawiedliwieni wiedząc że we
wszechświecie są istoty okrutniejsze od nas. Nic bardziej mylnego. Kolekcjonowanie czaszek
ofiar? Niejeden amerykański żołnierz po wojnie na Pacyfiku przywiózł do domu trofeum w postaci
czaszki Japończyka. Wieszanie na drzewie obdartych ze skóry ciał? Tak postępowali hitlerowcy z
Waffen SS. Dlatego gdy Mac na widok wiszących zwłok mówi "to nieludzkie" - pozostaje
odpowiedzieć tylko gorzkim śmiechem.
no wlasnie........HITLER byl''nieludzki'' tylu zamordowal ludzi;( przeciez uwazany jest za najwiekszego zbrodniarza w historii...... i takie cos nazywac czlowiekiem?! a z tymi zolnierzami nie mam pojecia i sie nie wypowiem;)
Ja nigdy nie traktowałem Predatora jako okrutnego - taki ma kodeks i według takich zasad poluje. Przynajmniej za swój cel obiera tylko zbrojnego wroga który przynajmniej w teorii jest w stanie go zabić. Nie zabił Anny, sam Arnie uznał że nie zdjął jej bo nie miała broni a to by było niesportowo.nie tknął też ciężarnej w drugim filmie.
Patrząc na wyczyny ludzi i ich mordercze skłonności w czynieniu bliźniemu krzywdy Predator i jego kultura jest tak naprawdę bardziej humanitarna i "ludzka" od naszego chorego i zakłamanego społeczeństwa.
Co do obdzierania ze skóry to chyba Hitler wydał taki rozkaz osobiście - nie jestem pewien bo czytałem o tym dawno - SAS tak dał się mu we znaki w Afryce Północnej że mając piane pod wąsami rozkazał każdego schwytanego za linią frontu żołnierza wroga zabijać na miejscu.
Chodzi o dywizję Waffen SS Liebstandarte - takich "wyczynów: dokonywali podczas ofensywy w Ardenach.
Natomiast Amerykanie na Pacyfiku walczyli w nieludzkich warunkach - to nie była Europa, gdzie były miasta, a w nich restauracje, bary i "domy uciech", a cywile z wyzwalanych krajów witali ich z kwiatami. Na Pacyfiku była dżungla, malaria, komary i inne pasożyty. więc nawet wyszkoleni marines tracili rozum i dokonywali przerażających czynów, przypomnijcie sobie SNAFU z serialu Pacyfik.
No i sami wrogowie. Niemcy otoczeni i przyszpileni ogniem wywieszali biała flagę i wychodzili z rękami w górze. A Japończycy? Bagnet na karabin, granaty w garść i... TENNO HEIKA BANZAI!!!
Taką miał naturę, to odrużnia nas od zwierząt i zwierząt od kosmitów a kosmitów od ludzi.