Ostatnio szedł "Predator" w telewizji więc postanowiłem sobie odświeżyć klasykę i ot co widzę, że to zupełnie inny film niż zapamiętałem? Oglądałem "Predatora" dawno... bardzo dawno temu, ale wyobrażenie o filmie zostało całkowicie inne niż jest w rzeczywistości. A mianowicie chodzi mi o zakończenie, myślałem, że Arni zabił Predatora strzelając z bazuki do niego nad wodospadem... I własnie tutaj widocznie pomyliłem tytuły, ale chętnie dowiem się tego filmu drugiego jaki on miał tytuł bo fabuła niemalże identyczna. Jakiś stwór, który w dżungli zaatakował grupkę żołnierzy i na końcu zostaje jeden heros. Stwór wyskakuje zza wzniesienia, a główny heros w odpowiednim momencie wali do niego z bazuki. Czy ktoś kojarzy ten film?