Tak, chociaż jak ogląda się to 15 raz, to trochę opada to napięcie i element grozy. No bo nie da się czegoś przestraszyć, jeśli wiesz, że zachwile coś się stanie bo znasz film na pamęć. Ale cały czas czuć w tym filmie mimo upływu lat niepowtarzalny klimat, i cały czas jest on przyjemny. Pozatym stał się wzorem dla dziesiątek jeśli nie setek późniejszych filmów o kosmitach, czy komandosach. Mało tego, dobre filmy i książki science fiction cechuje to, że to co w nich pokazano, staje się prawdą po x latach. A od jakiegoś czasu produkowane są już prototypowe płaszcze maskujące które załamują światło, tak jak to pole które emitowała zbroja predatora. Przed tym filmem nigdy czegoś takiego niepokazano, a realna technologia wygląda identycznie jak ta którą stworzyli w filmie efektami specjalnymi. Teraz czekam aż amerykanie wprowadzą do produkcji działka plazmowe :) Dodam jeszcze,że obsada też jest świetna, nie mówię, że są to aktorzy oskarowi, ale legendarni "aktorzy charakterystyczni" ikony kina akcji i czarnych kryminałów/komedii.

Zgadzam sie , najlepszy film o Predatorze, super rola Arniego. pozdro

Dokładnie tak pozdro