Oglądając ten film miałem wrażenie ze to jakaś marna kalka, remake Predatora z 87'. Muzyka, teksty, ba nawet niektóre sceny zerżnięte z Predatora, brakowało tylko świńskich żartów pseudo-doktorka(który był przerysowaną postacią Hawkinsa). Dobra rada dla wszystkich którzy chcą obejrzeć ten film w kinie albo na kompie w TS ;) Kupcie sobie Predatora z jakiegoś hipermarketu za 9,99 zl w DVD a będziecie usatysfakcjonowani :)
p.s : główny bohater totalnie nie pasuje do tej roli
tutaj widzę że ktoś ma takie samo zdanie : http://thorinpl.org/index.php/07/19/predator-vs-predators/