Nie wiem czym ktoś już zadawał to pytanie.
Jedna kwestia moim zdaniem nie została do końca wyjaśniona w tym filmie- czy Borden umyślnie związał żonę Angiera innym supłem by ją zabić? Czy na prawdę nie mógł sobie przypomnieć tego 'szczegółu'?
Ja uważam, że mówił prawdę. Kiedy wiązał jej ręce, spojrzał jej w oczy, zawahał się, ona przytaknęła i zaczął wiązać innym sposobem. Ja to tak widzę :)
ps. moja pierwsza wypowiedź na Filmwebie, nie zjedźcie mnie od razu.
To był chyba jego bliźniak ten co zawiązywał supeł, a Angier pytał tego drugiego co nie zawiązywał. IMO
A to bardzo trafne spostrzeżenie. Zdałem sobie z tego sprawę dopiero po przeczytaniu twojej odpowiedzi. Bomba!