PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=259945}

Prestiż

The Prestige
2006
8,1 406 tys. ocen
8,1 10 1 405775
7,6 75 krytyków
Prestiż
powrót do forum filmu Prestiż

PRESTIŻ to film uzdolnionego artysty Christophera Nolana. Nolan zadebiutował błyskotliwym MEMENTO (9/10), potem zrealizował solidny thriller BEZSENNOŚĆ (7/10), kolejny był widowiskowy BATMAN:POCZĄTEK (7/10)... a teraz dostaliśmy PRESTIŻ. W tym filmie głośno wybrzmiewają tony arcydzieła R. Scotta POJEDYNEK(10/10) i choć w dawnym klasyku jest więcej emocji (i co ważnie nie mam tam magii) to dziełu Nolana nie sposób jest odmówić klasy.
PRESTIŻ to przede wszytskim dopracowana w najdorobniejszych szczegółach świetna warstwa plastyczna oraz znakomite zdjęcia. Uwadze widza nie umknie też fakt dobrego prowadzenia aktorów. Scenariusz jest tu dość precyzyjny, a CHristopher Nolan skutecznie myli tropy widza i podbija napięcie efektownymi realizacyjno- konstrukcyjnymi sztuczkami (trochę jak glówni bohaterowie filmu). Aktorstwo jest tu bardzo dobre. Michael Caine jak zwykle wyborny. Na uwagę zasługuje też świetny epizod Davida Bowie oraz Andy Serkinsa. CHristian Bale też wypada na ekranie bardz dobrze - z resztą tu już chyba tradycja. Zaskoczeniem jest mocny i dopracowany występ Hugh Jackmana, który tym razem na prawdę gra, a nie tylko "gwiazdorzy".
W tej znamietnitej męskiej mieszance troszkę słabiej wypadają kobiety. Owszem, grę Piper Perabo można oceniś w superlatywach, ale występ Scarlett Johansson to już spore rozczarowanie. Nowa muza Woody Allena jest tu w zasadzie tylko piękna i nieśmialo snuje się po ekranie -przez co jej występ nie jest zbyt zauważalny dla widza.
Muszę przyznać, że PRESTIŻ to kawał dobrze zrealziowanego kina, które wywołuje porządane emocje. Niesetty nie jest to arcydzieło. Problemem jest tu nazbyt wykoncypowane zakończenie- jest ono nie tylke nieprawdopodobne co zwyczajnie rozczarowuje. (Muszę w sekrecie przyanc, iz pzrez chwilke chodizło mi ono po głowie gdzieś w połowie filmu). Czemu? Nolan za mocno poszedł w strone magicznych sztuczek i SF co nieco osłabia misterną konstrukcje jego filmu.
Mimi tego poważnego zarzutu PRESTIŻ jest filmem, którego nie powinno się przegabić. Fabuła niemal do samego końca wciąga, oprawa plastyczna i aktrostwo są tu na prawdę solidne... no i na sam koniec mamy nieco dwuznaczne i nie do końca hollywoodzkie zakończenie. Polecam.