filmu przeczytałem książkę, która mi się nie podobała (mimo licznych nagród i pochwalnych recenzji). Dlatego wiele sobie obiecywałem po tym filmie, zwłaszcza, że wszyscy dookoła go chwalą. Oczywiście jest wiele różnic w fabule między książką i filmem. Scenariusz skrojono pod bardziej widowiskową akcję niż to ma miejsce w książce. Niestety przez to film traci na przesłaniu. Pozostaje w nim tylko rozrywka, co mocno rozczarowuje. D. Bowie świetny. Scarlett Johansson tylko dla ozdoby.
Heh no to czego ty oczekiwałeś od filmu i książki?! Film ci się nie podobał, bo był zbyt "rozrywkowy" (choć osobiście ja go tak nie odebrałem), a książka która z kolei miała głębsze przesłanie również nie przypadła ci do gustu...
Nie czytałem książki, więc jedynie mogę ocenić, że moim zdaniem, przesłanie w filmie było bardzo dobrze zarysowane i zarazem ciekawie zobrazowane - rywalizacja, obsesja i poświęcenie w jej imię...
Nie rozumiem jak ksiązka mogła sie nie podobać osobiście przeczytalam ją z 5 razy i nadal jestem pod wrażeniem, rzeczywiście jest bardziej rozbudowana niz fabuła filmu ale gdyby reżyser chciał zrobić dokładnie na podstawie ksiązki to wyszedł by film 10 godzinny lub serial... A film jest równie boski jak ksiązka.