Mam pytanko....czy Borden w koncu mial tego brata blizniaka?...to byl jego brat blizniak czy nie....i 2 pytanie jakim cudem Angier przezyl...dlatego ze jak wszedl do tej maszyny to sie sklonowal czy jak/...pomozcie ;D
Ad.1 Tak, Borden mial brata blizniaka
Ad.2 Angier klonowal sie, ale wydaje mi sie ze prawdziwy zginal.
I to mi się w tym filmie podoba, każdy może inaczej go rozumieć. Ja na przykład uważam, że to nie był brat Bordena, tylko jego klon. Stąd Tesla miał już zaczętą maszynę - próbował ją zbudować dla Bordena, ale nie wiedział o efekcie ubocznym (co już na samym począku smbolizują kapelusze).
Z drugą kwestią się zgadzam: Angier za każdym razem się zabijał, tzn jego klony:)