Byłem w kinie na filmie, gdyż lubiłem twórczość Chady, część historii mocno przekolryzowana końcowa scena to potwierdziła - Fajnie dobrana muzyka do scen, ale myślę że scenarzysta tworzył scenariusz na podstawie muzyki i dodał coś z kryminału by film lepiej poszedł do grupy nieznającej historii Tomasza. Brak chociażby takiej osoby jak PiH który towarzyszył Tomkowi w nagrywkach, pomagał gdy ten siedział w więzieniu itp, Nie znam pełnego życiorysu w kropkę, ale co nieco można wywnioskować jak się śledziło poczynania Tomka za żywota.