Nie koniecznie trzeba być fanem i miłośnikiem rapera czy też rapu. Oczywiście bohater jest raperem w filmie jest mnóstwo muzyki której słowa są mocniej podkreślane przez wykonawcę i o dziwo to oryginalne wykonania Chady a nie głos aktora do głównego bohatera oczywiście czuje się sympatie choć na szczęście nie jest zrobiony żywym świętym a twórcy również obnażają jego wady piękne zdjęcia szczególnie górska zimowa sceneria Brakuje kilku wątków ale gdyby twórcy je dodali mielibyśmy już prawie serial a i bez nich film trwa 2,5 godziny Polecam