Ogólnie pomysł na film niezły, ale sam w sobie film straszny kompletnie nie był, a dodatkowo schemat opętanego dziecka tyle razy się już pojawiał w kinie, że autorzy mogli się nieco bardziej wysilić.
Można powiedzieć, że ten film to takie bezpieczne zagranie, żeby autorzy zarobili, a ludzie zbytnio nie marudzili. Kiedyś takim filmom dawałem 6/10, dzisiaj już mam dosyć małej ilości oryginalnych, wyróżniających się produkcji jak Hellraiser, 13 duchów, Piła, Klątwa czy Chucky.