A duzi chłopcy? Jak dasz radę ich tolerować, to warto! Ze względu na pewną dziewczynkę: The Prodigy - "Omen". MANYREBEL miał rację - liczyłem trzy noce... i też wyszło mi 666; dziwne... .
UWAGA SPOILER!
choć raczej lekki, ale jak ktoś planuje obejrzeć, to niech dalej nie czyta
Ten wg filmowej definicji nie jest nawet, o dziwo, opętany (czy też opętanie nie jest tradycyjne), więc tytuł polski trochę dziwny, ale ile to już takich tytułów... ten na pewno miał zachęcić do pójścia do kina etatową widownię horrorów... przetłumaczenie tajemniczo brzmiącego słowa "prodigy" mogłoby mieć iście odwrotny skutek... mi się podobał, ale bać się na nim raczej ciężko :)
Tutaj raczej nie chodzi o opętanie, a o reinkarnacje, a to zupełnie coś innego i rzadko spotykanego w filmach.
[SPOILER]
Dokładnie, jestem pozytywnie zaskoczona. Spodziewałam się czegoś o opętaniu i egzorcyzmach, tymczasem film przełamuje schemat. Porównując do nowszych horrorów, które oceniam najczęściej słabo, zdecydowanie godny uwagi.
Dokładnie, to samo pomyślałam po obejrzeniu. To nie o opętaniu tylko o reinkarnacji, a to różnica. Ogólnie dobry, wart polecenia.
W sumie jest ich sporo, ale o dziwo ostatnio każdy film o pozornie podobnej tematyce okazuje się zupełnie inny. Tylko, że to wcale nie jest fil o opętaniu. "Tłumacz" wykazał się tu nie tylko grafomanią tworząc polsko angielski koszmarek, a na dodatek nie oglądał filmy, w którym jasno pada zdanie, że nie mamy do czynienia z opętaniem. Epic fail.
No to jakie te tytuły filmów bo bardzo szybko można się domyśleć że fabuła jest ściągnięta z innych.. a ten film nie jest zły bardzo dobry można oglądać
Przecież ten dzieciak nie był opętany. Nie wykazuje on oznak opętania. Nawet w filmie to powiedziano...
Co wy za bzdury gadacie takiego filmu nie było jeszcze i jest świetnie wykonany jedynie końcówkę zepsuli