fajne zdjęcia przewijają się przez cały film, to mi się najbardziej podobało, kamera nie latała we wszystkie strony tylko właśnie aby ukazać specyficzny klimat filmu i rozterki bohaterów, świetna muzyka beastie boys w podkładzie(miód)i zreszta nie tylko.film pokazuje amerykanski sen czyli dorobienie sie fortuny, ale tak do konca nie bylo to dla niego szczesliwe zycie, bylo w tym duzo ironii szczegolnie pod koniec filmu.Gościu z jednej strony troszke się w tym świecie zagubił, byl jakdyby zdany na sukces od samego poczatku. To jak siedzi na kanapie i ma ten sen ze wszystko jest ładnie, zarabia pełno kasy, jego rodzina jest przy nim, a tak naprawde czuję się w głębi pusty. To tyle. Film dobry.