Program ochrony Księżniczek

Princess Protection Program
2009
5,9 31 tys. ocen
5,9 10 1 30790
3,3 3 krytyków
Program ochrony Księżniczek
powrót do forum filmu Program ochrony Księżniczek

O kuffa!

ocenił(a) film na 2

Kolejny super-hicior z gwiazdkami Disneya... A jaką głębię niesie... BRAK SŁÓW.

I_am_a_Bad_Girl

Nie da się ukryć,że bajki na których ja się wychowałam(Król Lew,Kopciuszek etc etc) mają w sobie to "coś" ,że nawet teraz, w wieku 18 lat , chętnie do nich wracam.Są piękne, ponadczasowe i z przesłaniem. I uważam,że obowiązkiem każdego,dobrego rodzica jest zapoznanie swojej pociechy z tymi klasykami.Jednak nie można oczekiwać od dziecka,że będzie oglądało je w kółko, bo "współczesna twórczość Disneya to papka". Świat idzie do przodu, wiele rzeczy ulega zmianie i tak samo jest z produkcjami Disneya. Może nie ma już pięknych bajek o księżniczkach,zwierzątkach itp ale co takiego złego jest w tym Programie Ochrony Księżniczek? Zasady są te same, dobro zwycięża zło, przyjaźń najaważniejsza, tylko zmienia się sceneria. Czy to takie straszne? Jak taka 12 latka ma w przyszłości być wytapetowaną lalką, to czy ogląda Hane Montane czy nie to i tak będzie. Dziecko albo ma olej w głowie i nie ulega modzie albo nie. A jak kupi sobie majtki z Zacem Efronem to jakoś chyba nie wpłynie na jej osobowość ?To od rodzica zależy jak wychowa swoje dziecko, może serwować mu tylko lekką i przyjemną "papkę" albo zmusić do myślenia, a może i to i to.Tak się martwicie o młode pokolenie które ogląda te pierdoły, ale jakiemu dziecku chciałoby się ciągle oglądać filmy/bajki i doszukiwać się głębokich przesłań i skłaniać do refleksji;/ dajcie dzieciom być dziećmi

ja sama czasami oglądam jakieś produkcje typowo młodzieżowe, kolorowe z ładnymi aktoreczkami i siakimś przesłaniem, bo czasami przyjemnie jest nie wysilać mózgu i poczuć się przez chwilę o kilka lat młodziej kiedy się żyło bardziej beztrosko;)

ocenił(a) film na 2
em71

Dobra. Nieoficjalnie zamykam ten temat.Obejrzę-ocenię-omówię.
Coś z zupełnie innej beczki: podajcie prykład aktora/aktorki ze studia Disney, który NIE NAGRAŁ/A płyty/singla.
.
.
.
.
Czy tylko ja mam wrażenie, że nie ma takiej/takiego?
W kwestii poboczenej: mam młodsze rodzeństwo...