mój pomysł jest taki że cała trójka i kilku innnych przyjaciół z pierwszej częśći wyruszają na studia do jakiegoś wielkiego miasta a tam udaje się im zrobić dziką imprezę w samym centrum mista . A jakie są wasze pomysły?
Moim zdaniem lepiej jakby pojechali .... na wieś :) wyobraź sobie nocne wyścigi ciągnikami po plantacji kukurydzy gdzie trzeźwi kierowcy nie mieli by wstępu ... szalona impreza w stodole .. na sianie... i dojenie krów bez trzymanki !!! ale Twój pomysł też jest dobry ... ;]