Jocelyn Moorhouse zabiera nas do australijskiego miasteczka, gdzie diabeł powiedział dobranoc...Pojawia się Myrtle "Tilly" Dunnage w kreacji niemal od Diora i powala sierżanta Farrata, który jest miłośnikiem pięknych kreacji i dobrych tkanin. Małe miasteczko i jego tajemnice zostają wyciągnięte niczym z kufra. Tilly opuściła miasteczko w dzieciństwie 25 lat temu z etykietą morderczyni, matka odizolowana, schorowana nie obciąża niepotrzebnymi informacjami pamięci, wybiórczo sortuje. Relacja z córką jest wyzwaniem i krokiem do weryfikacji przeszłości. Kreacje Tilly oszałamiają elegancją, kunsztem wykonania i zjawiskowymi tkaninami, lokalne rozgrywki rugby zagrożone stają się na widok czerwonej i czarnej sukni Tilly.
Suknie to pierwszy krok do rozejmu z miasteczkiem, odkrywamy tajemnice galerii barwnych i osobliwych. Sierżant Farrat za cekiny i pióra boa udostępnił zeznania w jej sprawie dotyczące morderstwa....
Gertruda typ miejscowej brzyduli, za uszycie sukienki marzeń, która otworzy jej drzwi do serca przystojnego młodzieńca, gotowa jest przyznać się do niegodziwości z dzieciństwa w stosunku do Tilly.
Żona doktora za sprawą ciasteczek wzmocnionych "dopalaczami" pocztę dostarcza i pomaga Molly Dunnage.
Radny miasteczka okazuje się człowiekiem skorumpowanym, niegodziwym i nieuczciwym wobec najbliższych i mieszkańców miasteczka.
Teddy McSwiney przystojny trener drużyny rugby, prawość tego miasteczka zbliża się do Tilly, chcąc jej pomóc w przystosowaniu do nowych warunków...
Doskonała rola Kate Winslet, dobór kreacji, które na tym pustkowiu wyglądają zjawiskowo, orientalnie i kunsztownie. Judy Davis w roli matki majstersztyk.Polecam fantastycznie się ogląda.