Film mi sie bardzo podobal, jest mroczny, daje mnostwo interpretacji... na pewno nie ma
fajerwerkow dla osob nie w temacie alien moze wydac sie nudny, wiadomo rzecz gustu... na
pewno dla fanow aliens film do ogromnej ilosci dyskusji.
Od kilku godzin jest ze 15 osób ogladało i ocena 4.9. A Ciebie nie ma jako 16 osoby. Pewnie im mechaniz xle funkcjonuje z tymi ocenami.
tez to zauwazylem, moze moderuja, nie wiem, moze bilet bede musial zeskanowac ;)))
NO BRACIE KUFEL PIWA CI SIĘ NALEŻY ZA TE WIEŚCI ..napędziłeś mnie tylko dodatkowo i część obaw zredukowałeś do minimum ;) Dokładnie wychodzi na to że warto obejrzeć film ;)
Tak napewno ktoś już to pisał że dał 10/10 a średnia wogóle się niezmieniłą jak na tak mało ocen
Sam zapodawałem tutaj parę dni temu opis fabuły złożony z relacji innych szczęśliwców, ale jest parę pytań, które nadal mnie nurtują. Odwracamy oczka, SPOILERY:
1. Engineer nie tylko nic nie mówi, ale w dodatku nie wydaje z siebie żadnych dźwięków, ma zerową ekspresję? Creepy.
2. Jak się podobała scena jatki z Frankenfieldem w roli głównej? :P Spory body count?
SPOILERSPOILER-LERLER 3. Czy w finałowych scenach jest jakaś sugestia, że Davis zdoła się poskładać, czy też Shaw będzie musiała biegać z jego dyńką pod pachą? Ciekawi mnie, kto kieruje Croissantem.
inzyniezy-stworcy nic nie mowia... jak wspomnialem david sie odezwal do nich w ich jezyku jakby krzeslami gadane po czym ten mu urwal leb, wskoczyl za stery tego wehikulu ala teleskop ;) i wystartowal rogalik..
scena jatki mocna, krew sie leje, obcy w postaci takich wezow lamia kosci reki i wchodza w nich... ekipa wraca po nich...
po dawida i jego glowe wraca rapacka do straconego rogalika, jego glowa jest komunikatywna i ona ma z nim kontakt w helmie i on namawia ja aby mu pomogla sie wydostac bo on wie gdzie jest wiecej takich rogalikow na tej planecie, wiec rapacka idzie po niego i zabiera glowe i korpus... nie jest pokazane czy go sklada,i kto kieruje, jedynie odlatuja nowym rogalikiem szukac SJ ...
Zapewne nieporęcznie jest biegać z czyjąś głową w torbie.
Ciekawi mnie, jak interpretujesz scenę furii SJ? Niektórzy mówią, że po prostu wrócił do niedokończonej misji eksterminacji, ale inni, że wściekł się na widok androida...
przede wszystkim wybudzili go z takiego sarkofagu, gosciu wstal odrywajac wezyki itd i stary weyland mial do niego temat, a wiesz jak cie tak obudza z nienacka ... sam wiesz, co drugi cos do niego mial, lekki chaos sie zrobil, i w koncu david do niego krzeslami zagadal, ale co... rydel moze na br w dodatkach rezyserskich opowie ;) w kazdym razie wpadl w furie wybil wszystkich a rapackiej udalo sie czmychnac.
Okay, dzięki za odpowiedzi. :) Czytałem właśnie, że film wydaje się być nieco wybrakowany i jest szansa na DC.
wiesz dzisiejszym filmom jest ciezko dorownac klimatem do tych sprzed 30 lat, nostromo to arcydzielo, muzyka, texty, dzwieki, gra aktorska, dzisiejsze filmy sa jakies plastikowe i nie poruszaja i nie zmuszaja jakos tak do wyobrazni :)
na pewno wydarzenia z prometeusza sa przed nostromo... 2092 rok bodajze... ale nie daja dalej odpowiedzi skad sa...
sa na statku SJ, ktory ma kurs na ziemie w celu jej unicestwienia, a urn jest cala masa i jak jeden z wyprawy zasugerowal,ze ten statek to jakby magazyn broni...a alien to ich bron i efekt jakis ich badan nad bronia ?
Po co porównujesz do Sagi obcy ?? i skoro widzisz jaki to temat to oczekuj spoilerów......
Jedno pytanie głównie ;)
Czy film posiada tą klaustrofobiczną atmosfere z pierwszej części Aliena, i czy przypomina kostrukcja horror czy moze bardziej przygodowke-scifi? Naprawdę chciałbym żeby choć troche trzymał w napięciu.
wiesz, ja chcialem zeby mial taki klimat bo uwielbiam quadrologie, nie jest to przygodowka, nawet wymyslilem,ze to jest thiller psychologiczny sci-fi bo jest wiecej dialogow, konwersacji itd, boje sie,ze jednak duzo ludzi ten film obejrzy raz, to jest film dla fanow bez dwoch zdan, dla tych co ida na dobra rozrywke raczej zawod, to polecam avnegers i avatar :)
pytanie ode mnie: co się stanie z postacią graną przez Charlize Theron (Vickers)?
Zginie, tuz przed koncem filmu, przygnieciona przez turlający się rogalik - chłopaki go staranowały swoim statkiem coby jeden obcy nie polecial na ziemie posprzątać ludzi innym obcym.
Kolejny niezrozumialy do konca motyw - Fifield zostal opryskany kwasem gdy próbowal odciąć larwę obcego która oplotła ręke Millburna (zostali na statku Inżynierow gdy rozpętała się burza piaskowa), stopiło mu chelm i padl na twarz w błoto gdzie pełzalo więcej larw. Niby zginął - jego cialo zostało pozostawione na statku obcych - a za chwilę pojawił się pod lukiem statku matki wyglądający nieco wilkołakowato na twarzy, pełzający i skaczący na wszystkich czterech i obdarzony nadludzką siłą. Zostaje spalony.
jA mam pytanko do Ciebie :) Piszesz, że w miejscu spoczywania SJ było pełno odniesień do Obcych na ścianach w postaci obrazków tzn. że SJ znali już Obcego, a później piszesz, że Obcy powstał po zainfekowaniu SJ przez kalmara... a kalmar był dzieckiem tej klientki. Wydawało mi się, że kalmar był raczej dziełem przypadku, kiedy to facet zarażony tymi cusiami z urn bzyknął tą klientkę... hmm
Znali obcego w nieco innej formie, wyglada że on ewoluuje szybko pod wpływem powiedzmy DNA kolejnego nosiciela, Elizabeth urodziła (cesarka w maszynie do operacji - w sumie miała zginąć) kalmarka -taki na oko półmetrowy - który szybko podrósł do wymiarów takich które pozwoliły mu zająć sie Inżynierem.
Czego nie rozumiem to jaki cel miało zarażenie Charliego zarodnikiem obcego? Potwierdzenie teorii że zarodniki to broń do zniszczenia ludzkości? Janek nazywa LV233 magazynem broni masowej zagłady.
No a Elizabeth wyrasta na drugą Ripley, sequel bedzie tylko pytanie kiedy i kto wyreżyseruje.
Ogólnie na wysokie oceny nie liczę, fanom będzie się podobał, dałem 7 bo niedosyt jest (za bardzo podsycili atmosferę przed premierą jak zwykle), "zwykli" widzowie pewnie nie ocenią wyżej niż 6.
wydaje mi się, że zarażenie Charliego miało cel poznawczy. David przez cały film jest dość niefrasobliwy i nieostrożny jeśli chodzi o obcych i wszystko, co znajdują na LV233. jak dla mnie jest trochę odpowiednikiem Elizabeth - ciekawym, eksperymentującym, zadającym pytania- ale też nie mającym skrupułów, żeby na te pytania odpowiedzieć sobie przy pomocy ludzi.
swoją drogą Fassbender pozamiatał. kłaniam się w pas.
widzę że tu pitu pitu a powiedz gdzie oglądałęś ten film ? :)
widzę że już premiera w polsce była a ja ją przeoczyłem :)
won ty gniocie !!
no tak ale z czyjej inicjatywy david infekuje wode w szklance, dla kochasia rapackiej?
to jest robot... sam na to wpadl... jest scena ,ze dzwoni weyland i z nim gada, potem corcia chce sie dowiedziec o czym...
weyland chce odszukac stworce i to jest misja glowna... czemu dawid robi perfidnie krecia robote i zaraza wode (ta kropelka z urny)?
zachowuje sie jak robot z alien...
http://collider.com/michael-fassbender-prometheus-2-sequel-interview/170245/ - tu trochę podpowiedzi w tej kwestii od samego Davida ;)
Mam jeszcze parę pytań
-Montaż jak wypadł? czy realizacja tych wszystkich scen które opisujecie jest dobra i efektowna ?
-Czy David ma biała "krew" muszę to wiedzieć w końcu bez tego patentu nie jest dla mnie Replikantem :P
-Co się dzieje gdy Shaw już pozbywa się klamara w sobie ? podobno pląta się po statku osłabiona z co z nim się dzieje w końcu przecież nie mógł tak sobie zniknąć i na końcu wyskoczyć już duży żeby zatakować SJ
Montaz OK.
Dawid ma białawą krew, skóra naokoło urwanej głowy jak z silikonu - rozeerwany Bishop z Aliens się kłania.
Shaw po operacyjnym (cesarka) usunięciu obcego zostawia go w kapsule chirurgicznej i włącza dezynfekcję, jak widać obcego to nie zabiło. Kapsuła chirurgiczna jest w osobnym module który zostaje odstrzelony przed staranowaniem przez Prometeusza statku obcych.
Ok dzięki wielkie za odpowiedz ale mam jeszcze jedno pytanko podobno z SJ na końcu wychodzi mały chestbuster dużo ludzi uważa że jest on z wyglądu trochę inny niż dobrze nam znany Obcy a jak ty to oceniasz ?
montaz ok, gra aktorow bardzo dobra, rapacka swietna... teronowna troche za bardzo chodzi jak na wybiegu,
jak na tescie trzezwosci w usa ;)
obcy jest swoiski , moze jakies niuanse,ale dobrze znany ;)
nurtujące pytanie: kim był człowiek którego mogliśmy oglądać w trailerach jak stoi przy wodospadzie i patrzy na swoje ręce na których pojawiają się żyłki? Czy David po kontakcie z materią z urn też zaczął się zmieniać?
To jeden z kreatorów rodzaju ludzkiego. To otwierająca scena filmu: widać odlatujący statek inżynierów, koleś stoi nad wodospadem, wypija tajemnicza miksturę i zaczyna sie dosłownie dezintegrować, wlatujemy z kamerą w jego ciało, widzimi rozpadające się DNA, koleś łamie sie na kawałki i spada do wody gdzie widzimy postępującą mutację DNA tym razem w ludzką, pojawiają się ludzkie komórki które zaczynaja sie dzielić.
To musi być bardzo sugestywnie pokazane i robić wrażenie... Nie chciałbym być na jego miejscu i popełniać samobójstwo nawet dla naszego gatunku. Smutny koniec Engeeneera...Ciekawe czy to był jakiś zaszczyt czy kara dla niego? Ciekawe jak taki Engeneer trafiał do zespołu terraformerów? A może od dziecka było to jego powołanie albo wyznaczał go kapitan załogi i zostawiał celem zrobienia swojego obowiązku terraformera?
Na screenach widać, że SJ, którego wybudzono wyglądał jakby był pokryty łuskami, czy może to był kombinezon ?
Niestety kombinezon.. Mówcie co chcecie ale Ridley zniszczył obcość SJ znaną nam wielką niewiadomą z Alien 1. Poszedł na łatwiznę...Kombinezon? A pod nim niemalże zwykły człowiek. W dodatku nowy stwór nie zachwyca - ot taka ośmiornica. Też brak pomysłów. I po co był ten Giger ? Odrzucono setki concept artów, by postawić najłatwiej na wyglądającego na człowieka SJ.
To tyle minusów ode mnie .
Dałem dyszkie - poza tym co wymieniłem film jak najbardziej na plus.
A mnie sie wlasnie humanoidalnosc Inzynierow podobala. No i w pewnym stopniu wyjasnia to, dlaczego ludzkie DNA pokrywa sie z ich kodem genetycznym. Gdyby wygladali zupelnie inaczej niz ludzie, zapewne musieliby miec takze inne DNA.
To absurd. Jest to całkiem nielogiczne. Scena początkowa sugeruje, że "stwórcy" mieli inne niż ludzie DNA. Jednak DNA,które pobrała Shaw ze szczątków jednego z nich okazuje się tożsame z ludzkim. Nie trzyma się to kupy.
A kim/czym był ten facet, który skakał w trailerze i atakował załogę? Mówię o tym Mahawk guy z charakterystyczną fryzurą.